Drugi tydzień z rzędu rosną notowania ropy. To wynik wstępnego porozumienia zawartego między Arabią Saudyjską oraz Rosją w sprawie ograniczenia wydobycia surowca do marca 2018 roku. Formalne decyzje w tej kwestii zostaną podjęte 25 maja br. W tym dniu kraje kartelu OPEC zdecydują prawdopodobnie o przedłużeniu limitu wydobycia ropy na drugą połowę 2017 roku i dłużej. W związku z tym ceny ropy mają szansę wzrosnąć, ale z drugiej strony uwagę skupia stan wysoki zapasów surowca oraz rosnący udział aktywnych platform wiertniczych w USA. W takiej perspektywie maleją oczekiwania na duży wzrost cen ropy.
Silne wzrosty mają miejsce również na złocie. W tym przypadku wzrost cen „żółego kruszcu” związany jest z kontrowersjami jakie wywołał w ostatnim czasie prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. Złoto drożeje od momentu zwolnienia ze stanowiska szefa FBI Jamesa Comeya oraz po doniesieniach, jakoby Trump ujawnił Rosji tajne informacje dotyczące amerykańskich służb specjalnych. Wzrost cen złota może nasilić się w momencie pojawienia się korekty spadkowej na światowych rynkach akcji. W takiej sytuacji złoto nadal może drożeć do okolic 1300 dolarów za uncję.
Notowania EUR/USD znalazły się w trakcie dzisiejszej sesji na najwyższych poziomach od 11 września 2016, kiedy poznaliśmy wyniki wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Osłabienie dolara widoczne jest również w stosunku do wszystkich pozostałych głównych walut i naszej rodzimej złotówki. Winę za to może ponosić również najważniejszy polityk świata – prezydent Stanów Zjednoczonych. W efekcie Eurodolar w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin wzrastał do poziomu 1.1100. Donald Trump ponownie znalazł się na celowniku mediów po tym jak światło dzienne ujrzały informacje na temat nacisków Białego Domu na Jamesa Comeya, byłego już szefa FBI. Comey był proszony o przerwanie śledztwa jakie toczyło się w sprawie (również byłego) doradcy prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego. Jeżeli wersja wydarzeń New York Times miałaby się potwierdzić, wówczas jasnym stałoby się, że Donald Trump przekroczył swoje uprawnienia jako prezydent. To z kolei mogłoby stanowić podstawę do próby usunięcia go z urzędu.
Gubernator Bank of Japan, Haruhiko Kuroda oraz japoński premier Shinzo Abe spotkali się by przedyskutować obecny stan gospodarki. Z doniesień prasowych wynika, że obaj panowie zgodzili się co do tego, że na świecie trwają właśnie spore zmiany. Wciąż istnieje sporo czynników ryzyka, przed którymi japońska gospodarka zdaje się bronić. Sytuacja w kraju Kwitnącej Wiśni jest stabilna, wzrost cen postępuje, podobnie jak i dynamika PKB. Brak komentarzy dotyczących przyszłej polityki monetarnej BoJ powinien sklasyfikować dzisiejsze spotkanie Abe i Kurody jako non-event. A jednak, USD/JPY pogłębia spadki…
Na chińskim rynku obligacji doszło do odwrócenia krzywej rentowności, co zwykle jest interpretowane jako zapowiedź końca giełdowej hossy, zauważa „Financial Times”. Od kwietniowego szczytu do dna z ubiegłego tygodnia chiński wskaźnik Shanghai Composite zniżkował o 8,4 proc. To może być początek końca trwającej od stycznia 2016 r. hossy w Państwie Środka, co byłoby złą informacją także dla globalnych rynków. Wszystko przez odwrócenie krzywej rentowności na chińskim rynku obligacji, sygnał zauważony przez „Financial Times” na profilu twitterowym. Tym razem obligacyjny sygnał to jednak w nie tyle efekt przegrzewania się gospodarki, co skutek działań Ludowego Banku Chin. Instytucja próbuje ograniczyć dźwignię w systemie finansowym oraz zapobiec coraz bardziej złożonym powiązaniom między bankami komercyjnymi.
Spółka Platige Image, w której współwłaścicielem jest między innymi Tomasz Bagiński, informuje, że z dniem 16 maja br. Podpisała wstępną umowę dotyczącą produkcji filmowej opartej o przygody Wiedźmina, której podejmie się Netflix Entertainment. Platige Image oraz Netflix miały podpisać tak zwane binding deal memerandum, czyli wiążące podstawowe warunki umowy. Zgodnie z ich zapisami Platige Image przekaże Netflixowi prawa umożliwiające produkcję serialu, ten jednak nie musi ostatecznie podjąć się projektu. Warto przypomnieć, że Netlix na swoim koncie ma takie hitowe produkcje serialowe jak House of Cards, Narcos, 13 Reasons Why, Stanger Things i wiele innych. The Witcher w tym zestawie mógłby okazać się kolejnym strzałem w dziesiątkę.
Opracował: Sławek Sobczak