resalesup0317

Rynki poznały wyniki indeksu podpisanych umów kupna domów w Stanach Zjednoczonych. Dynamika m/m plasowała się na poziomie 5,5 proc. zdecydowanie pokonując prognozy (+2,4 proc.) oraz wyniki zeszło miesięczne (-2,8 proc.). Zdaniem Lawrence Yun reprezentującego instytut NAR: „kupujący znowu powracają na rynek po ostatnim słabszym miesiącu. Rynek akcji nadal wzrasta, co w połączeniu stabilnym zatrudnieniem w większości sektorów zwiększa zainteresowanie kupnem nieruchomości. Warto dodać jednocześnie, że luty był jednym z najcieplejszych od dekad, co także odegrało istotną rolę we wzroście głównych wskaźników”.

ebcloosening

Agencja prasowa Reutera powołując się na źródła bezpośrednio związane z Europejskim Bankiem Centralnym (EBC) poinformowała, że w trakcie kwietniowego posiedzenia instytucja nie spodziewa się wdrożenia żadnych zmian w zakresie swojej polityki pieniężnej  – rynki miały omylnie odebrać słowa Mario Draghi’ego z 9 marca. Informacja wywołała silną deprecjację europejskiej waluty. W ostatnich miesiącach oczekiwania inwestorów co do przyszłych działań EBC przechylają się coraz mocniej w kierunku zwijania programu QE oraz podwyżek stóp procentowych na początku 2018 roku. Chociaż bank nie zdradził zbyt wiele podczas ostatniego posiedzenia PolMon, to wycena tychże scenariuszy w ostatnich tygodniach wyraźnie się umocniła, wspierając notowania EUR. Dzisiaj natomiast nienazwane źródła cytowane przez Reuters twierdzą, że do zakończenia luzowania polityki pieniężnej jeszcze daleko.

lseg

dbag

Przedstawiciele Komisji Europejskiej poinformowali dzisiaj Deutsche Börse AG (DBAG) i London Stock Exchange Group (LSEG), że postanowili oficjalnie zablokować planowane połączenie obu podmiotów, o którym mówiło się od roku. Jego wartość wyceniano nawet na $30 miliardów. Zdaniem europejskich urzędników połączenie dwóch tak dużych podmiotów wyraźnie zredukowałoby giełdową konkurencję w Europie, tworząc wyraźny monopol w zakresie istotnych instrumentów finansowych oraz operacji clearingowych. W związku z tym, że obie ze stron rzekomej fuzji nie były w stanie zaoferować odpowiednich środków zaradczych pozwalających rozwiązań obawy o zaburzenie konkurencyjności, Komisja zdecydowała się zakazać takiego ruchu. LSEG natomiast wcześniej zgodził się na wcześniejsze żądania KE, wydzielając jako niezależny francuski biznes rozliczeniowy LCH.Clearnet.

opec-cuts-not-workiong

Zmowa kartelu OPEC przestała działać. Amerykanie zwiększają wydobycie ropy z łupków. Efekt: spadające ceny. Tak na giełdach, jak i na stacjach. Kiedy pod koniec listopada zeszłego roku 13 państw wchodzących w skład Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) uzgadniało pierwsze od ośmiu lat porozumienie ograniczające wydobycie surowca, cena poszła w górę. W ciągu pięciu tygodni notowania gatunku Brent podrożały o ponad 20 proc., zbliżając się pod koniec zeszłego roku do 57 dol. za baryłkę. Miało to wpływ na rachunki płacone na stacjach benzynowych – z danych Polskiej Izby Paliw Płynnych wynika, że średnia cena benzyny 95-oktanowej poszła w górę z 4,46 zł w połowie listopada do 4,75 zł pod koniec grudnia. Ale hossa się skończyła – wczoraj za baryłkę trzeba było zapłacić niewiele ponad 50 dolarów, niemal tyle samo, gdy OPEC zawierał porozumienie. Spadły też ceny detaliczne paliw, choć do poziomu z listopada nie wróciły. Na koniec poprzedniego tygodnia za litr benzyny 95 trzeba było zapłacić średnio 4,61 zł. Ceny spadają, mimo że ograniczenia planowane przez kartel odpowiadający za blisko jedną trzecią globalnej produkcji zrealizowano z naddatkiem.

brex-offic

Dziś brytyjska premier Theresa May oficjalnie notyfikuje władzom Unii Europejskiej, że Zjednoczone Królestwo zamierza opuścić jej szeregi i pójść własną drogą, co rozpocznie długi i trudny proces negocjacji rozwodowych. Nie będzie nowego referendum ani przyspieszonych wyborów, które radykalnie zmieniłyby układ sił. Nie zablokują tego brytyjscy posłowie, nie wydarzy się nic, co zapobiegłoby wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii. Zresztą gdy opadły referendalne emocje, jakoś nie widać, by Brytyjczycy w większości żałowali swojej decyzji. Najwyższy czas zatem pogodzić się z tym, że mają odmienny pomysł na siebie, i zanim zaczną się negocjacje, zastanowić się, jak z tej negatywnej sytuacji wyciągnąć najwięcej korzyści. W interesie wszystkich jest to, by Wielka Brytania pozostała silna (z NATO ani z żadnych zobowiązań sojuszniczych się nie wycofuje), a wzajemne obroty handlowe rosły, bo z tego bierze się bogactwo, a nie z ograniczania handlu. Na razie żadne katastroficzne prognozy sprzed referendum o nieuchronnej recesji się nie sprawdziły, więc jeśli unijni przywódcy zobaczą, że istnieje udane życie poza Unią, to może kiedyś zdobędą się na refleksje nad nastrojami społecznymi.

Opracował: Sławek Sobczak