europejski-bank-centralny-750x280

Europejski Bank Centralny zdecydował się utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. W oświadczeniu polityki pieniężnej EBC podtrzymał gołębie stanowisko i podkreślał, że stopy zostaną utrzymane w obecnych lub jeszcze niższych przedziałach w dłuższym okresie czasu. Oto najważniejsze tezy z wystapienia prezesa banku Mario Draghi’ego:

– EBC zdecydował się na utrzymanie stóp procentowych i polityki pieniężnej bez zmian

– Stopy procentowe mogą być nadal obniżane

– Bank jest gotowy do wydłużenia w czasie lub zwiększenia wartości programu skupu aktywów strefy euro

– Dopóki EBC nie zobaczy stabilnego wzrostu inflacji (bazowej), będzie kontynuował program QE

– Cięcie QE do 60 miliardów w kwietniu i kontynuacja programu co najmniej do grudnia (co zapowiadano już wcześniej)

– Projekcje pokazują, że odbudowa gospodarcza powinna się poszerzać

– Prognozy PKB za 2017 w górę do 1,8 proc. z 1,7 proc.. Za 2018 również z 1,7 proc. do 1,6 proc.

– Prognozy inflacyjne za 2017 w górę do 1,7 proc. z 1,3 proc. Za 2017 również z 1,6 proc. z 1,5 proc.

Zgodnie z oczekiwaniami niektórych analityków, Mario Draghi zaczyna przesuwać się jednak delikatnie w bardziej neutralnym kierunku sugerując przyspieszenie tempa odbudowy dynamiki gospodarczej. Dla inwestorów jest to automatyczny sygnał, że zwijanie programu luzowania ilościowego może nastąpić szybciej niż początkowo sądzono – jak zwykle zabrakło jednak jakichkolwiek konkretów.

initial-jobless-claims

O ile publikacje dotyczące amerykańskiego rynku pracy zwykle skupiają na sobie uwagę inwestorów z całego świata, to dzisiejsza publikacja initial jobless claims pozostaje w cieniu konferencji prasowej Mario Draghiego. 243 tysiące nowych wniosków o przyznanie zasiłku dla bezrobotnych zostało złożonych w ubiegłym tygodniu – informuje amerykański Departament Pracy. To aż o 20 tysięcy więcej wniosków niż poprzednim tygodniu. Czterotygodniowa średnia, brana pod uwagę przez większość rynku znalazła się na poziomie 236 500 – tu również odnotowano wzrost, zaledwie o 2250. Równolegle z initial jobless claims poznaliśmy indeksy cen dóbr importowanych oraz dóbr eksportowanych w Stanach Zjednoczonych. Oba wskaźniki w ujęciu miesięcznym wykazały wzrost o 0,1 pp. – odpowiednio do 0,3 proc. dla indeksu cen eksportowych oraz 0,2 proc. w przypadku indeksu cen importowych. Wzrost obu wskaźników powinien być rozpatrywany jako czynnik sprzyjający wycenie dolara.

fiasco-opec

Nie takiego scenariusza spodziewali się producenci ropy zrzeszeni w OPEC. Po ograniczeniu przez nich produkcji na przełomie listopada i grudnia 2016 roku ceny ropy Brent i WTI utrzymywały niewielką zmienność (średnio WTI $53, Brent $56). Pomimo faktu, że porozumienie faktycznie jest przez nich przestrzegane (95 proc. zgodności) ceny ropy urwały się wczoraj po danych o zapasach tego surowca w Stanach Zjednoczonych. Od dłuższego czasu USA wskazywane były jako poważne zagrożenie dla dalszego wzrostu cen ropy. W kolejnych tygodnia Waszyngton zwiększa wydobycie czym w rezultacie może wypełnić część, o jaką produkcję zmniejszył OPEC. Środowe tygodniowe dane przelały czarę goryczy. Prognozowano zapasy ropy w USA na 1,1 mln brk, tymczasem w rzeczywistości zapasy wyniosły 8,2 mln baryłek przekraczając ponad 7-krotnie prognozę. Jedyną nadzieją byłoby kolejne cięcie produkcji przez państwa OPEC może to jednak nie być takie łatwe, ponieważ już część krajów ma problem z wypełnianiem obecnego ograniczenia. Przykładem jest Rosja niebędąca w OPEC, która również ratyfikowała porozumienie jednak od początku jej ograniczenie produkcji było mniejsze niż ustalono. Teraz przed państwami, które ratyfikowały porozumienie największy test. Jeżeli zdołają utrzymać ograniczenie produkcji albo nawet je powiększyć piłka znowu będzie po stronie popytu. Jeżeli jednak (co jest bardzo prawdopodobne) część państw wyłamie się ze względu na spadające dochody przyśpieszy to tylko rozpoczętą wczoraj falę wyprzedaży.

gold-reserves

Po grudniowej przerwie Bank Rosji wrócił na rynek złota i w styczniu kupił niemal 30 ton kruszcu – wynika z danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego zebranych przez Światową Radę Złota. Istotnych zakupów dokonały też banki centralne Argentyny i Węgier. Rosja od połowy 2006 roku dokonuje regularnych zakupów złota na krajowym rynku. W tym okresie ani razu nie zdarzyła się przerwa dłuższa niż dwumiesięczna. Bank Rosji pomiędzy marcem 2015 a listopadem 2016 roku co miesiąc zwiększał rezerwy królewskiego metalu, za październik raportując przyrost aż o 40,4 tony.W grudniu Rosja nie kupowała złota, za to w styczniu zwiększyła rezerwy o 29,9 ton, do 1.645,1 ton. Większymi zasobami królewskiego kruszcu dysponują jedynie Chiny (oficjalnie: 1.845,6 t), Francja (2.435,8 t), Włochy (2.541,8 t), MFW (2.814 t), Niemcy (3.377,9 t) i Stany Zjednoczone (8.133,5 t). Trzeci miesiąc z rzędu Chiny nie zaraportowały wzrostu rezerw złota po tym, jak w całym 2016 roku pokazały przyrost 80,2 ton. Osobnym przypadkiem jest Turcja, która pokazała wzrost rezerw złota o 33,9 ton po tym, jak przez poprzednie sześć miesięcy rezerwy zmalały o 97,3 t. Ale w Turcji banki komercyjne mogą w złocie wnosić część rezerw obowiązkowych utrzymywanych w banku centralnym. W statystykach MFW złoto to zalicza się do rezerw walutowych kraju.

Opracował: Sławek Sobczak