shiny metallic percentage symbol with an arrow up - front surface textured with a 5 dollar note

Dolar znowu zaczyna królować na rynkach, o czym doskonale świadczy kurs północny, który obrała para USD/JPY. Natomiast złoto chce znowu błyszczeć na rynkach, ale musi uporać się z silnym kursem amerykańskiej waluty. W tym momencie jego cena wynosi $1232 za uncję, jeśli spadnie to możemy się spodziewać niedługo znowu poziomu $1220 Wisienką na torcie jest Bitcoin, który wzrósł o $40 i uzyskał poziom $1095. Jeśli dziś przekroczy barierę $1100, na pewno zyska uwagę i idące z nim w parze uwielbienie inwestorów.

patrick-harker

Patrick Harker, członek Fed powiedział, iż nie zdejmie z wokandy planowanej na marzec podwyżki stóp procentowych, pojawiły się także głosy, iż w tym roku dojdzie jeszcze do trzeciej podwyżki. Jak na ten moment rynek wycenia szanse na podwyższenie stóp w marcu na 36 proc.

 

frasnce-elec

Wiele osób ma nadzieję na szybkie rozwiązanie problemu w Brukseli przed wyborami we Francji. Natomiast jak na ten moment jakiekolwiek szybkie rozwiązanie nie jest możliwe, negocjacyjny poker może trwać aż do lipca, kiedy Grecję czeka termin spłaty kolejnej raty długu.

 

brexitu

Debata na temat Brexitu trwa od wczoraj w Izbie Lordów. Jednak powoli staje się jasne, iż nie dojdzie do drugiego referendum. Sprawa jest zamknięta, suweren podjął decyzję. Otwartą kwestią pozostaje kształt oraz cele, jakie Brytyjczycy postawią sobie podczas negocjacji. Od rana spływa coraz więcej informacji z rynku brytyjskiego, dziś także spodziewane jest wystąpienie Marka Carney’a, naczelnika Banku Anglii, stąd w ciągu najbliższych godzin możemy się spodziewać znacznego osłabienia funta.

 

crudeup

Cena ropy dynamicznie zyskała dziś na wartości. Wpływ na ten ruch miała wypowiedź Sekretarza Generalnego OPEC. Mohammad Barkindo stwierdził, że porozumieniu dotyczące ograniczenia produkcji w styczniu było zrealizowane w ponad 90 proc. Sekretarz dodał również, że: „Wszystkie kraje zaangażowane w ograniczenie produkcji, są zdeterminowane jeszcze większego cięcia wydobycia”. Inwestorzy po raz kolejny zareagowali zgodnie z oczekiwaniami OPEC i podbili cenę ropy. Warto jednak wskazać na dwa poważne zagrożenia dla popytu. Pierwszym, są zapasy ropy na świecie. Pomimo zmniejszenia produkcji zapasy ropy ciągle nie maleją. Oznacza to, że ograniczenie produkcji było zdecydowanie nie wystarczające, a pomimo zapowiedzi Sekretarza Generalnego na razie nie toczą się poważne rozmowy o dalszym ograniczeniu produkcji. Drugim zagrożeniem dla popytu na ropie jest jej produkcja w USA. Stany nie przystąpiły do porozumienia z OPEC, a nawet wyraźnie zwiększyły produkcję osiągając w grudniu najwyższy poziom od 2012 roku.

download-2

Grupa FXCM poinformowała dzisiaj, że spółka zależna odpowiedzialna za produkty brokerskie detalicznego rynku FX/CFD, FXCM Inc., zmieni nazwę na Global Brokerage. Decyzja ma miejsce na kilka tygodni po komunikacie amerykańskich komisji nadzoru finansowego o odebraniu jednemu z największych domów maklerskich licencji pozwalającej na świadczenie usług w USA. Sytuacja wywołała sporą burzę w całej branży, a baza kliencka FXCM trafiła ostatecznie pod skrzydła GAIN Capital. Chociaż nikt nie powie tego oficjalnie, decyzja o zmianie nazwy ma najprawdopodobniej na celu odciąć się od negatywnych opinii oraz szemranej przeszłości, pozwalając na dalszy rozwój spółki, która cały czas boryka się ze sporymi długami od 15 stycznia 2015 roku, kiedy po decyzji SNB prawie zbankrutowała. Wiele wskazuje na to, że po ostatnim zamieszaniu do gry postanowił wkroczyć największy kredytodawca przedsiębiorstwa – Leucadia National (który z resztą uratował podmiot przed bankructwem) – obsadzając na miejscu przewodniczącego rady nadzorczej swojego dyrektora zarządzającego Jimmy’ego Hullaca.

citigroup-sa

Południowoafrykańska Komisja ds. Konkurencji poinformowała, że nałożyła na lokalny oddział Citigroup karę w wysokości $5,3 miliona dolarów za aktywny udział w kartelu walutowym dopuszczającym się między innymi manipulacji kursem ZAR. Działania afrykańskich śledczych okazały się bardzo sprawne – jeszcze w zeszłym tygodniu informowaliśmy, że właśnie Citi, Nomurze oraz SB grożą kary grzywny w związku z próbami wpływania na wycenę lokalnej waluty w stosunku do dolara amerykańskiego. Początkowo Komisja odgrażała się, że grzywna wyniesie co najmniej 10 procent rocznych obrotów generowanych przez nieuczciwe instytucje, ostatecznie jednak Citi Bank NA South Africa zapłacił zdecydowanie mniej. Miał bowiem podjąć kroki dążące do współpracy i ułatwić przeprowadzenie, jak i sfinalizowanie całego śledztwa. Komisja ds. Konkurencji twierdziła, że co najmniej od 2007 roku traderzy Citibanku przy współpracy z przedstawicielami innych podmiotów finansowych na mocy ogólnego porozumienia zaburzali ceny zleceń klienckich oraz wartości spreadów dotyczących randa południowoafrykańskiego i dolara amerykańskiego, zarabiając na własnych, przeciwstawnych pozycjach. Całość wygląda więc bardzo podobnie do wykroczeń jakich dopuścił się osławiony już The Cartel. Na całym świecie toczą się sprawy wobec nieuczciwych traderów i banków, w związku z którymi nałożono ponad kilkanaście miliardów dolarów grzywny finansowej – głównie za próby manipulowania wartościami stopy LIBOR.

feb-temp

Wyjątkowe temperatury w Chicago nie są niestety jedynymi wybrykami natury w Stanach Zjednoczonych. W Kalifornii nękanej od tygodni ulewnymi deszczami przygotowują się na kolejne sztormy. National Weather Service ostrzega: ponad 14 mln już podtopionych w okolicach San Francisco czekają opady od 6 do 10 cali. Duże zagrożenie niosą także burze ze strony Pacyfiku, porywy wiatru dochodzą tam do 65 mil na godzinę. Podczas gdy północna Kalifornia walczy z wodą schną obszary południowe zalewane od początku roku. Powodzie spowodowały tam śmierć pięciu osób. Tymczasem południowo-wschodnie obszary Teksasu przeszły falę czterech tornad – tu wiatr wiał z prędkością nawet 110 m/h i spowodował poważne uszkodzenia. Ponad 100 domów w pobliżu San Antonio zostało zniszczonych, są ranne osoby, a tysiące nie mają w domach energii elektrycznej. Groźne burze mogą nawiedzić Chicago od czwartku, gdy raptownie spadnie temperatura powietrza. Jutro synoptycy zapowiadają pobicie lutowego rekordu sprzed 41 lat, gdy w Wietrznym Mieście zanotowano 75 stopni Fahrenheita.

Opracował: Sławek Sobczak