Poznaliśmy najnowsze dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy. Wśród opublikowanych raportów znalazły się przede wszystkim jobbles claims jak również szacunki wskaźników produktywności oraz kosztów pracy. Średnia wskaźnika bezrobocia z czterech ostatnich tygodni znalazła się obecnie na poziomie 248 tysięcy. Liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych w Stanach spadła w trzecim tygodniu stycznia o ponad 55 tysięcy do poziomu 2,505 mln – informuje amerykański Departament Pracy. Raportowana efektywność produkcji w sektorze pozarolniczym wzrosła w ostatnim kwartale o 1,3 proc. w skali roku – informuje z kolei Bureau of Labor Statistics. Nieco gorzej jest w przypadku jednostkowych kosztów pracy. Szacunki BLS wskazują, że wartość wskaźnika wzrosła w minionym kwartale o jedynie 1,7 proc. wobec prognoz na poziomie 1,9 proc.
Amerykańskie indeksy dostały zadyszki na nowych maksimach. Nazywane jest to przez analityków końcem „okresu miodowego” po zwycięstwie Donalda Trumpa. Inwestorzy poznali decyzję FOMC w kwestii stóp procentowych. Stopy nie zostały zmienione co było zgodne z rynkowymi prognozami. Cena ropy znalazła się dziś na najwyższym poziomie od 6 stycznia.
W momencie gdy nowy prezydent oraz jego administracja próbują wyłamywać się z wieloletniego schematu wspierania jak najsilniejszego dolara, greenback traci w stosunku do najważniejszych światowych walut 2,7 proc. na przestrzeni stycznia. Jest to najgorszy rezultat od 1987 roku. W styczniu dolar tracił najwięcej od 3 dekad, kiedy Ronald Reagan starał się wywołać sztuczne osłabienie dolara w celu walki z powodzią japońskiego importu. Nic nie może przecież wiecznie trwać – dotyczy to również dominacji USA na globalnych rynkach. Pierwsze ślady jej osuwania widzieliśmy jeszcze przed kryzysem z 2008 roku. Jednym z głównych powodów nie są jednak bezpośrednie działania Stanów Zjednoczonych, a zmiany gospodarcze zachodzące na świecie. Chiny rozpoczęły proces odbudowy pozycji na światowym rynku, która jeszcze na długo przed rewolucją przemysłową była jedną z istotniejszych. USD jest co prawda nadal globalną walutą rezerwową, jednak ruchy w wykonaniu innych silnych państw pokazują, że w kolejnych dekadach coraz wyraźniejsza może być „dedolaryzacja”.
Facebook przedstawił dobre wyniki kwartalne. Zysk na akcję wyniósł 1.41 dolara. Kwartalny dochód wyniósł 8.81 mld dolarów (0.3 mld dolarów więcej od prognoz).
Spółka Apple znowu interesująca dla inwestorów. Akcje spółki wzrosły wczoraj o 6,1 proc. osiągając poziom $128.75 za akcję. Było to najwyższe zamknięcie od 1,5 roku. Ten wzrost wartości akcji Apple spowodował, że indeks S&P500 zakończył środowe notowania nad kreską. W bieżącym tygodniu Apple wyprzedził Samsunga osiągając pozycję największego producenta smartfonów na świecie. W pierwszym kwartale fiskalnym sprzedanych zostało 78.29 mln telefonów iPhone. Oznacza to wzrost w stosunku do poprzedniego kwartału o 3,51 mln oraz niemal 1 mln więcej od prognoz. W 2017 roku Apple świętuje 10 urodziny iPhona. Z tego względu w stosunku do kolejnego modelu oczekiwania, są znaczne. Premiera nowe iPhona zwyczajowo odbędzie się we wrześniu. Analitycy banków inwestycyjnych, są obecnie dosyć jednogłośni rekomendując zakup akcji Apple.
Wczorajsze losowanie międzystanowej loterii Power Ball nie przyniosło głównej wygranej. Wylosowano: 9,43,57,60,64, dodatkowa czyli czerwona to 10, a mnożnik to 2. W sumie wygrane kupony z mniejszymi nagrodami nabyło ponad 858 tys. Amerykanów, którym wypłaci się prawie 9,5 mln dolarów. Trzy “piątki” płatne po milionie dolarów padły w Kolorado, Kentucky i Teksasie. Pula urosła już do $229 mln co oznacza 138 mln w gotówce przy wyborze takiej opcji, pomniejszonej jeszcze o lokalne podatki. Następne losowanie w sobotę, a już dziś kolejna szansa na zgarnięcie jackpota w Lotto. Tu za poprawne wytypowanie “szóstki” zapłacą 10 mln choć matematycznie mamy na to szansę 1:20,358,520. Jest jeszcze za dodatkowego dolara szansa w Extra Shot. Wylosowana dodatkowa to pewne 5 dolarów, a szanse na wygraną mamy 1:54.
Opracował: Sławek Sobczak