dolar-down5

W trakcie sesji europejskiej dolar amerykański tracił w stosunku do praktycznie całego koszyka G8, kontrastując ze wzrostami z dwóch ostatnich tygodni. Co jest powodem tego zachowania? Przede wszystkim środowe posiedzenie Rezerwy Federalnej. Rynki z całą pewnością nie są gotowe na niespodziankę ze strony banku. Dzisiejsza sesja rozpoczyna handel w nowym tygodniu bez żadnych istotniejszych danych makroekonomicznych. Wtorek, 20 września, prezentuje się podobnie – pojawią się ważne wskaźniki i będą dotyczyły amerykańskich pozwoleń na budowę. Środa, 21 września, wygląda o wiele ciekawiej – poznamy decyzje PolMon w wykonaniu Bank of Japan. Większość analityków nie spodziewa się jednak żadnych ruchów. No i opublikowana zostanie decyzja w sprawie stóp procentowych FED oraz oświadczenie polityki pieniężnej. Janet Yellen odpowie na pytania dziennikarzy. W tym momencie jednak nikt nie liczy na podwyżki stóp we wrześniu – szansa na taki ruch według wyceny Reutera wynosi niespełna 20 proc. W czwartek, 22 września, czeka nas wystąpienie Mario Draghi’ego i publikacja danych o sprzedaży istniejących domów w USA.

kost-of-lease-in-london

Londyn, Nowy Jork oraz San Francisco to miasta, w których start-upy technologiczne mierzą się z najwyższymi kosztami na świecie, wynika z najnowszych badań Knight Frank. Analiza, będąca częścią raportu Global Cities 2017, przedstawia koszty najmu i aranżacji 55-metrowego biura w zagłębiach branży technologicznej i kreatywnej w wiodących metropoliach świata. Wysoki popyt na wolne powierzchnie w londyńskiej dzielnicy Shoreditch przyczynił się do znaczącego wzrostu kosztów najmu biura o metrażu około 55 m kw. Lokal kosztuje tam $66 706  rocznie. To najdrożej na świecie. Drugie miejsce zajmuje Nowy Jork, gdzie na Brooklynie za wynajem zapłacimy $62 736. Następne na liście są San Francisco i dzielnica Mid-Market ($61 680), dzielnice I, II i IX w Paryżu ($57 426) oraz bostoński Seaport District ($50 700).

emmy

Tegoroczna ceremonia rozdania nagród Emmy pełna była politycznych wtrętów. Jimmy Kimmel brawurowo prowadzący święto amerykańskich produkcji telewizyjnych sporo czasu poświęcił rasizmowi i różnorodnościom, ale najbardziej dostało się Donaldowi Trumpowi. Kimmel o fenomen jakim było kandydowanie miliardera zakończone nominacją Republikanów  oskarżył … telewizję. – Gdyby nie mały ekran Trump przytulałby swą żonę Malarię, a ta udawałaby że śpi – drwił gwiazdor ABC i Comedy Central z dewelopera. – Kogo winić za sytuację? Oto on – Kimmel wskazał na siedzącego na widowni Marka Burnetta. – To twórca “Celebrity Apprentice”, dzięki niemu już nie musimy oglądać reality show ponieważ w nim żyjemy. Dziękujemy Mark – kpił Kimmel nominując Burnetta na pierwszego do przerzucenia przez mur na granicy z Meksykiem w wypadku wygranej Trumpa. A co na temat szans dwójki kandydatów mówią sondaże? Według RealClearPolitics zbierającego wyniki najważniejszych badań prowadzi Hillary Clinton mająca jednak tylko 1-procentową przewagę.

bangko-sentral-ng-pilipinas

Filipiński sąd nakazał Bangko Sentral ng Pilipinas (filipiński bank centralny) oddanie bangladeskiemu bankowi centralnemu odzyskaną część z 81 mln USD ukradzionych przez hakerów. Sąd uznał, że prawowitym właścicielem funduszy wartych 15 mln jest właśnie Bank Bangladeszu. Przypomnijmy, nieznana grupa hakerów zaatakowała w lutym tego roku konta bankowe Banku Bangladeszu, próbując ukraść łącznie miliard dolarów. Ostatecznie atak powiódł się częściowo, zniknęło 81 mln USD oszczędności. Smaczku dodaje sprawie fakt, że fundusze były przechowywane na rachunkach FED z Nowego Jorku. O sprawie już pisaliśmy więcej tutaj. Podczas śledztwa przeprowadzonego w filipińskim senacie, przedstawiciel jednego z dużych kasyn powiedział, że spółka otrzymała 35 mln USD skradzionych funduszy, lecz zdołał oddać jedynie 15 mln USD. Nie wiadomo co stało się z resztą pieniędzy. Wciąż poszukiwane są ślady pozostałych przelewów związanych z kradzieżą.

banki-europejskie

Z napompowanych jak balony do niebotycznych rozmiarów bilansów i ekspozycji pozabilansowych europejskich bankowych olbrzymów stopniowo schodzi powietrze – pokazują najnowsze dane Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego, który ujawnił dane, porównania i przekroje obejmujące grupę 36 największych banków w Europie. Największym z europejskich olbrzymów jest brytyjski HSBC, niepodzielnie zajmujący (wraz z JP Morgan) pierwsze miejsce na liście.  Pod względem całkowitych ekspozycji o wartości 2,6 biliona euro HSBC znacząco dystansuje kolejny wielki bank BNP Paribas (1,8 biliona euro). Kilka innych instytucji, których całkowite aktywa przekraczają lub sięgają 1,4 biliona euro – Credit Agricole, Barclays, Deutsche Bank, Santander – jest już znacząco mniejszych.

lidl-stiftung-company

Nowa fala europejskich sklepów spożywczych zalewa USA. Dobrze znana w Polsce sieć handlowa Lidl w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy otworzy (na razie na Wschodnim Wybrzeżu od New Jersey do Georgii) 150 swoich placówek. Lidl Stiftung & Company to część rodzinnej spółki Dietera Schwarza do którego należą także sklepy Kaufland. Sam Dieter Schwarz z majątkiem 20 mld euro jest 23 najbogatszą osobą na świecie. Lidl wydaje krocie na marketing, jego reklamy są obecne wszędzie, wynajmuje do reklam najdroższe gwiazdy. Równie głośno jest jednak o bardzo złych praktykach pracowniczych stosowanych przez Lidla. Dyskontowe imperium ma w 26 europejskich krajach ponad 10 tys. sklepów. Niemiecka korporacja już buduje magazyny w kilku stanach, centrum spółki na ziemi Lincolna mieścić się będzie w Arlington w Wirginii. Podpisane są już dzierżawy sklepów, trwa poszukiwanie kierowników placówek i menedżerów działów. Lidl i Aldi – inna niemiecka sieć supermarketów posiadająca już 1300 placówek w Stanach Zjednoczonych – słyną z najniższych rynkowych cen co zapowiada wielką handlową wojnę w Ameryce.

Opracował: Sławek Sobczak