Europejski Bank Centralny nie zdecydował się na zmianę w polityce monetarnej. To już czwarty bank centralny, który pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie po RBA (Australia), BoC (Kanada) i NBP (Polska). Wbrew oczekiwaniom wypowiedź Mario Draghiego nie wywołała jednak silniejszych ruchów na rynku. Osłabił się jedynie niemiecki indeks DAX30, który w ciągu całego dnia zanotował spadki o blisko 2140 pkt. 1 euro sprzedawano dziś za 4,31 zł., dolara amerykańskiego w Polsce wyceniano na 3,82 zł., brytyjskiego funta na 5,09 zł., a szwajcarskiego franka na 3,94 złotego. Na Wall Street niewielkie spadki. Cena złota nieznacznie zmalała ($1,348) ropa brent podrożała o 2,5 proc., miedź podskoczyła o 0,41 proc.
Słabe dane z rynku pracy i sektora usługowego USA oddalają podwyżki stóp procentowych. Analitycy ostrzegają, że jeśli doszłoby do spowolnienia w usługach, to gospodarka może nie uchronić się przed recesją. To wszystko działa na niekorzyść dolara, który od poniedziałku potaniał ponad 10 groszy. Od początku tygodnia dolar silnie osłabia się względem najważniejszych światowych walut. Nieco ponad 2 miesiące temu za dolara trzeba było zapłacić już powyżej 4,10 zł. Skąd ostatnia słabość najważniejszej waluty świata? To efekt oczekiwań inwestorów, którzy stracili nadzieję na szybką podwyżkę stóp procentowych w USA. Niskie oprocentowanie w banku centralnym sprawia, że na rynku jest dużo pieniądza. Im jest go więcej, tym mniejsza wartość pojedynczego dolara. Prawdopodobieństwo podwyżki stóp na wrześniowym posiedzeniu amerykańskiego banku centralnego jest przez rynek oceniane na zaledwie 18 proc.
Matt Lauer “zgrillował” Hillary Clinton. Znany dziennikarz podczas telewizyjnego programu NBC swoimi pytaniami kilkakrotnie stawiał byłą sekretarz stanu pod ścianą. – Sekretarz Clinton, opinia publiczna przez półtora roku negatywnie oceniła pani dokonania. W szczególności wykorzystywanie prywatnej poczty do wysyłania służbowych maili – agresywny prowadzący wyraźnie prowokował demokratyczną kandydatkę do fotela prezydenckiego. – Dlaczego nie było to dyskwalifikacją, a pani chce być przywódcą naszego kraju? – Lauer nie odpuszczał byłej pierwszej damie. Hillary Clinton przyznała się częściowo do winy i odpowiadała w znany już sposób przecząc ustaleniom FBI. Na dwa miesiące przed prezydenckimi wyborami republikański kandydat Donald Trump objął prowadzenie w sondażach. Na wygraną miliardera wskazują choćby badania CNN i Reutersa, aczkolwiek różnica jest w granicach błędu statystycznego. Pierwsza z oficjalnych debat telewizyjnych kandydatów do przejęcia Białego Domu już 26 września.
[advanced_iframe securitykey=”65add7e8f55af5a2a481e764f15a4324a0c7aea8″]Zmarł jeden z ostatnich Indian Navajo służących w czasie wojny na Pacyfiku. To była jedna z największych tajemnic amerykańskiej armii. W 1942 r. do służby w Marines wciągnięto 29 Indian znających język swojego plemienia. Opracowano tajny system łączności radiowej oparty na narzeczu Navajo – ze względu na skomplikowaną składnię i cechy tonalne prawie niemożliwy do złamania. Japończycy nigdy kodu nie złamali, a pod koniec zmagań, w 1945 r. w armi służyło już ponad 300 Navajo. Indianie nie zdradzili tajemnicy do 1968 r., gdy ujawniono ich bohaterską postawę. W 2002 r. świat szeroko poznał prawdę z filmu fabularnego “Windtalkers”. Zmarły w szpitalu dla weteranów w Phoenix Joe Hosteen Kellwood miał 95 lat, przeżył między innymi bitwę o Okinawę. Doug Ducey, gubernator Arizony nazwał zmarłego “bohaterem i patriotą”. Kellwood odszedł zaledwie 3 dni po swoim 101-letnim starszym bracie, służącym podczas wojny w Europie. Żyje jeszcze niespełna 20-osobowa grupa weteranów Indian Navajo, szczepu słynącego z bojowości i języka, co ciekawe, nie mającego formy pisanej. Dziś odbędzie się pogrzeb Kellwooda.
Polskie Linie Lotnicze LOT zamierzają walczyć o klienta najlepszym stosunkiem jakości do ceny i chcą zerwać z wizerunkiem drogiej linii lotniczej, poinformował prezes Rafał Milczarski. LOT planuje więcej promocji, dostosowanych do poszczególnych grup klientów oraz rozwój oferty produktów i usług dodatkowych. – Walka o klienta wymaga od nas zbudowania silnej struktury sprzedażowej na wszystkich rynkach, na których jesteśmy obecni. Będziemy umacniać współpracę z agentami, którzy stanowią trzon naszej sprzedaży w segmencie korporacyjnym, a z drugiej strony – chcemy zwiększyć zasięg i udział w sprzedaży naszej strony lot.com, która ma być źródłem najlepszych ofert dla pasażerów najbardziej wrażliwych na cenę” – powiedział Milczarski, cytowany w komunikacie. – Cel to utrzymanie regularności połączeń na poziomie 99% i punktualności na poziomie 87%. To zapewni LOT-owi miejsce w ścisłej czołówce najpunktualniejszych linii lotniczych na świecie” – czytamy dalej. Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły dziś nową strategię, której głównymi celami jest zwiększenie liczby pasażerów do ponad 10 mln rocznie (wobec 4,3 mln w ub.r.) i osiągnięcie trwałej rentowności do 2020 r.
Padają kolejne rekordy popełnionych morderstw w Chicago. Problemem nadzwyczajnego wzrostu przestępczości w Wietrznym Mieście zajmują się już krajowe i światowe media. Dziennikarze opisują niesamowite sytuacje, np. Dzień Ojca w Chicago w którym zastrzelono 12 osób, a najmłodsza miała zaledwie 16 lat. Każdego tygodnia na ulicach aglomeracji wydarzają się średnio 82 strzelaniny. W jeden tylko weekend sierpnia w wyniku wymiany ognia zginęło osiem osób, a 64 zostały ranne. Chicago ma restrykcyjne prawo posiadania broni. Wielu zwolenników uzbrajania narodu wykorzystuje nieskuteczne przepisy jako argument przeciwko ograniczaniu dostępu do śmiercionośnych urządzeń. Tyle, że 60 proc. zarekwirowanych pistoletów i karabinów pochodzi spoza stanu. Wielu chicagowian falę przemocy przyjmuje jako efekt słabej sytuacji gospodarczej i braku zajęcia dla młodych ludzi. Tymczasem stopa bezrobocia to aktualnie zaledwie 5,5 proc. Do weekendu Dnia Pracy zanotowano już 500 zabójstw w Chicago. W ilości popełnionych zbrodni na 100 tys. mieszkańców wyprzedziliśmy znacznie Los Angeles i Nowy Jork. Chicago nie jest jednak stolicą zabójstw w USA. Gorzej pod tym względem jest w Nowym Orleanie, St. Louis, Detroit, Baltimore i Newark, ale marne to dla nas pocieszenie.
Opracował: Sławek Sobczak