Postawa polityków amerykańskich wobec zbrodni w Nicei jest jednoznaczna. Zamach potępili: Barack Obama, Hillary Clinton i Donald Trump. Najdalej posunął się Newt Gingrich. Jeden z najbardziej znanych republikańskich polityków w USA zapytany w studiu telewizji Fox przez Seana Hannity co terrorystyczny atak w Nicei oznacza dla Ameryki odparł: ” Zachodnia cywilizacja jest w stanie wojny”. – Powinniśmy sprawdzić każdego z muzułmańskim rodowodem. Jeżeli wierzy w szariat powinien być deportowany ze Stanów Zjednoczonych. Szariat jest niezgodny z zachodnimi standardami. Cieszmy się z nowoczesnych muzułmanów którzy zaniechali szariatu i są naszymi obywatelami, bądźmy szczęśliwy mając ich za sąsiadów – słowa byłego przewodniczącego Izby Reprezentantów, byłego kandydata na prezydenta spotkały się z aplauzem widowni i sporą konsternacją wśród komentatorów politycznych. Zwłaszcza stwierdzenie następne, iż popierający w internecie ISIS lub Al – Kaidę jako przestępcy powinni wylądować w więzieniu zaowocowało tysiącami tweetów. Wielu chwaliło Gingricha za pointę wywiadu, w której oskarżył elity za bezradność zachodniej cywilizacji w starciu ze średniowiecznymi barbarzyńcami, a zapoczątkować bezsilność miał Barack Obama.
Opieka zdrowotna w Stanach Zjednoczonych stanowić będzie w 2025 r. jedną piątą naszych wydatków – przewiduje rząd amerykański. Do tego czasu wydatki na ochronę zdrowia rosnąć będą w tempie 5,8 proc. rocznie. Dziś w USA na opieke zdrowotną wydawanych jest $3,2 biliona, za dekadę będzie to $5,6 bln. Przełoży się to na ok. $16 tys. na osobę, gdy dziś jest to $10 tys. Za 10 lat 8 proc. Amerykanów będzie nieubezpieczonych podczas gdy dwa lata temu poza systemem ubezpieczeń było 11 proc. Ochrona zdrowia pochłania w tej chwili 17,5 proc. amerykańskiego Produktu Krajowego Brutto. W 2025 r. będzie to już ponad 20 proc. gigantycznego krajowego PKB. Office of the Actuary przewiduje, że w niedalekiej przyszłości 47 proc. wydatków zdrowotnych pokryją rząd federalny, stanowy i lokalny. Oczywiście pod warunkiem, że do władzy nie dojdą republikanie bo w tym wypadku z Obamacare i pośrednio z planów zakładanych zostanie wspomnienie. Ustawa Affordable Care Act nie doprowadziła do spadku liczby osób ubezpieczonych przez pracodawców. To wynik najnowszych badań Urban Institute i Robert Wood Johnson Foundation. Raport wskazuje, że w marcu 72 proc. zatrudnionych w wieku 18-64 lata miało ubezpieczenie z zakładu pracy.
Warren Buffett, jeden z najbogatszych ludzi na świecie, przekazał doroczną darowiznę pięciu organizacjom charytatywnym. Dostały 2,86 mld dol. w akcjach jego spółki. Największą darowiznę otrzymała fundacja Billa i Melindy Gatesów. Amerykański filantrop rozdaje akcje swego holdingu Berkshire Hathaway od 10 lat. Buffett znalazł sie pod pręgierzem polskich prawicowych mediów, gdy kilka tygodni temu wykupił 11-proc. pakiet akcji “Gazety Wyborczej”. Legendarny inwestor stopniowo rozdaje swoją fortunę, filantrop pomaga też wielu krajom w walce o demokrację. Jak zapowiedział przed śmiercią chce przeznaczyć 99 proc. swojego majątku na rzecz organizacji dobroczynnych i fundacji zmagających się z autokracją.
Według Boston Consulting Group europejskie banki muszą wnieść aportem dodatkowe 40 miliardów euro, jeżeli chcą utrzymać niezachwiany poziom dotychczasowej działalności w Wielkiej Brytanii. Powodem jest oczywiście głosowanie referendalne i widmo Brexitu. Działalność w UK stanie się po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej droższa i jeśli UK opuści struktury unijne, niemożliwe stanie się prowadzenie filii na Wyspach bez niezależnego zapewnienia kapitału ze strony spółki matki znajdującej się zagranicą. Takie paszporty dające dostęp do rynków wszystkich 28 państw unijnych znalazło się obecnie pod sporym zagrożeniem. Europejskie banki zostaną zmuszone do uruchomienia spółek zależnych, co będzie związane z koniecznością wpompowania sporych sum w brytyjski rynek. Po Brexicie działalność w stolicy Wielkiej Brytanii może automatycznie stać się o 22 proc. droższa. Część banków zrezygnuje z Wysp, część wykorzysta sytuację zmieniając model biznesowy tnąc miejsca pracy.
Rahm Emanuel ogłosi dziś plan rozbudowy portu lotniczego O’Hare. Strategiczne dla międzynarodowego lotniska linie lotnicze zgodziły się partycypować w budowie dziewięciu nowych bram i rozbudowie infrastruktury co przynieść ma więcej miejsca dla pasażerów. W ostatnich latach na O’Hare zbudowano nowe pasy startowe, rozbudowano parkingi, ale ekspansja portu nie obejmowała terminali i nowych bramek do wejścia i zejścia z samolotów. Załadunek i wyładunek ma być teraz ułatwiony, a w ramach programu modernizacji według którego planowano wydać $10 mld, dorzuci się ku radości American Airlines i United dziewięć “gates”. Wszystkie powstaną na terminalu nr 5, dołączą do 25 bramek już istniejących. Budowa pochłonie $300 mln i obciąży niestety pasażerów w ramach istniejącego już podatku w formie opłat lotniskowych. Druga część restrukturyzacji O’Hare objąć ma terminal nr 2, gdzie dojdzie za miliardy dolarów do zburzenia budynku. “Dwójka” zostać ma centralnym punktem lotniska, z nowym ogromnym dworcem zawierającym siedziby służb celnych i pograniczników.
Opracował: Sławek Sobczak