Mitta Romney

Na 131 dni przed wyborami rezydenckimi w Stanach Zjednoczonych rodzina Mitta Romneya wciąż namawia polityka do kandydowania. Republikański nominant z 2012 r. w przemówieniu wygłoszonym na Aspen Ideas Festival przyznał, że jego żona i dzieci zaniepokojeni sytuacją wewnątrz partii namawiają go by złożył swoją ofertę. – Dostałem wczoraj maila od jednego z synów. Musisz wystartować Tato, musisz – Romney wyznał Johnowi  Dickersonowi, moderatorowi dyskusji w Kolorado. Były kandydat na pretendenta odmawia jednak udziału w wyścigu nie tylko ze względu na koszty kampanii i brak realnych szans na wygraną. – Nie sądzę bym mógł z czystym sumieniem stwierdzić, że jestem najlepszym rozwiązaniem. Jako były przegrany kandydat nie sądzę, że jestem najlepszą alternatywą – dodał Romney namawiany jednak gorąco by wystartował jako polityk niezależny. – Nie mogę sobie wyobrazić okoliczności, które by doprowadziły mnie do podjęcia takiego kroku – zakończył dywagacje Romney, ale ostatnie cuda w Europie świadczą, że w polityce wszystko jest możliwe.

zloto srebro up

Od ubiegłego czwartku złoto i srebro zyskały odpowiednio 4,35 proc. i 5proc. Wzrosty związane były z odpływem kapitału do walorów uważanych za bezpieczne w związku z zamieszaniem wokół  wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Wzrost cen był możliwy dzięki osłabieniu dolara amerykańskiego. Paradoksalnie waluta Stanów Zjednoczonych przestała aprecjonować po tym, jak Rezerwa Federalna podniosła stopę funduszy federalnych pierwszy raz od dziewięciu lat. Dalsze podwyżki prawdopodobnie będą odwlekane, aż do 2017 roku. Z pewnością zawirowania wokół Brexitu będą w dalszym ciągu napędzać ruch w górę złota i srebra. Złoto zmierza do okrągłego poziomu $1400, który ostatnio był widziany w marcu 2014 roku, a dla srebra najbliższy poziom to okolice $19, również notowany  dwa lata temu. Największym zagrożeniem dla większego ruchu w górę jest powrót do aprecjacji amerykańskiej waluty. Dzisiaj na rynku spokojny dzień. Euro do dolara idzie lekko do góry po lepszych danych o inflacji  w Strefie euro.

pieniadze

Wall Street notuje od wczoraj solidne wzrosty, po silnych spadkach na przełomie tygodnia. Rynki są zdania, że pomimo zwycięstwa w referendum w Wielkiej Brytanii zwolenników Brexitu, w krótkim okresie relacje kraju z zagranicznymi partnerami nie ulegną zmianie. Wyglada na to, że Wall Street uodporniło sie na Brexit. Indeks Dow Jones Industrial w południe wzrósł o 1,05 proc. i wyniósł 17.879 pkt. S&P 500 zyskał 1,0 proc. i wyniósł 2.091 pkt., a Nasdaq Composite poszedł w górę o 0,98 proc. i wyniósł 4.823 pkt. Indeks S&P 500 utrzymał się powyżej 200-sesyjnej średniej kroczącej, co jest pozytywnym sygnałem. Wczoraj ze spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jones najsilniej zyskały General Electric, Goldman Sachs, Boeing i Chevron.

WALUTY W POLSCE

EUR   4,3846       -0,8278%

CHF   4,0520       -0,1232%

USD  3,9683       -0,1409%

home purch down

Mniej Amerykanów podpisało umowy o kupnie domu w maju i jest to pierwszy taki przypadek w ostatnich dwóch latach. National Association of Realtors podało wczoraj najnowsze dane. Wskaźnik sprzedaży nieruchomości spadł w maju  o 3,7 proc. w porównaniu do maja 2015 r. Ostatnie 12 miesięcy było jednak dobre dla rynku nieruchomości jeśli chodzi o sprzedaż posesji. Na przeszkodzie stoi wciąż ograniczony wybór i letnie miesiące po kiepskim maju gdy propozycji jest o prawie 6 proc. mniej nie zapowiadają znaczącego przełomu. W maju sprzedaż istniejących domów wzrosła o 1,8 proc., dając średnią roczną ponad 5,5 mln sprzedanych posesji. To największa sprzedaż od lutego 2007 roku. Domy sprzedane w maju były na rynku średnio 32 dni, rok temu średnia wynosiła 40 dni. Średnia cena sprzedaży wyniosła $239,700, wzrosła o prawie 5 proc. w ciągu minionych 12 miesięcy. Potencjalni nabywcy rozważają kupno coraz droższych nieruchomości z powodu coraz niższego oprocentowania kredytów hipotecznych. Wg Freddie Mac są one w pobliżu historycznych minimów. Średnie oprocentowanie pożyczki o stałym oprocentowaniu w ub. tygodniu wynosiło 3,56 proc. przy 4,02 proc. rok temu.

lighthouse

Sędzia federalny Darrin P. Gayles uznał, że latarnia morska na amerykańskich wodach terytorialnych to nie “suchy ląd”. To fatalna wiadomość dla 24 młodych Kubańczyków, którzy szukając wolności i lepszego życia wdrapali się na 136-letnią latarnię w pobliżu Sugarloaf Key, 15 mil na wschód od Key West. Według respektowanego przez dekady prawa podjęci przez służby graniczne na lądowym terytorium Stanów Zjednoczonych mogą starać się o azyl. Sędzia uznał, że transport podjętych z latarni uciekinierów drogą morską do ośrodka imigracyjnego na Florydzie oznacza, iż mowy nie ma o polisie “wet foot, dry foot”. Kubańczyków czeka teraz deportacja choć o jej powstrzymanie do złożenia apelacji walczy Movimiento Democracia, grupa działaczy kubańskich z Miami. Od 1 października na terytorium USA dostało się ponad 36 tys. Kubańczyków. Po roku i jednym dniu pobytu na amerykanskiej ziemi mogą się starać o “zieloną kartę”. Fala uchodźców nie maleje i władze robią wszystko by liczbę uciekinierów z “krainy szczęśliwości ” braci Castro ograniczyć. Do precedensu na razie więc nie doszło.

BMW, Google i Apple

BMW, Google i Apple ścigają się w technologicznym wyścigu, który ma przynieść generację inteligentnych samochodów. Auta, które nie potrzebują kierowców, bo reagują na wydarzenia na drodze tak jak człowiek już istnieją. Już niedługo takie pojazdy zobaczymy  na ulicach. Jak zapowiada Klaus Froehlich, szef działu rozwoju niemieckiego koncernu BMW przyspieszono prace nad rozwojem technologii produkcji autonomicznych aut. Wszystko po to, by stworzyć elektroniczny „mózg” dla samochodów przyszłej generacji. Stawką w tej grze są miliardy potencjalnych zysków. Cała branża motoryzacyjna coraz bardziej koncentruje się na rozwoju segmentu automatycznych aut, które mogą być wykorzystywane nie tylko do transportu indywidualnego, ale także zbiorowego. Zdaniem BMW, w przyszłości większe zyski będzie można czerpać ze świadczenia usług transportowych, a nie z samej sprzedaży aut. Według firmy konsultingowej Roland Berger, do 2030 roku autonomiczne taksówki będą odpowiadać za ok. 40 proc. dochodów branży motoryzacyjnej. Wyzwaniem dla branży jest stworzenie takiej technologii w autonomicznych autach, która będzie przetwarzać otaczający świat w taki sam sposób, jak ludzki mózg.

Aarona Persky'ego.

Dziennik Guardian doniósł o skandalu z udziałem sędziego Aarona Persky’ego. Przewodniczący lokalnego sądu kryminalnego w Kalifornii skazał 20-letniego Brocka Turnera na zaledwie 6 miesięcy więzienia za gwałt na nieprzytomnej studentce, a teraz rozpatruje podobną sprawę i już tak tolerancyjny nie jest. Persky po łagodnym skazaniu Turnera spotkał się z publicznym ostracyzmem, petycję o jego odwołanie z urzędu podpisało ponad milion internautów. Mimo to właśnie przewodniczy w Palo Alto składowi sędziowskiemu pracującemu nad ugodą w sprawie 32-letniego Raula Ramireza. Imigrant z Salwadoru 2 lata temu napastował seksualnie współlokatorkę. Ramirez przyznał się do zarzucanych czynów i w ramach układu z sędzią odsiedzi co najmniej 3 lata w stanowym więzieniu. Rażąca różnica w obu wyrokach świadczy o tolerancji sędziego w stosunku do białego bogatego pływaka uczelni Stanford i stronniczości w stosunku do Latynosa. Media natychmiast przypomniały, że Persky w czasie studiów na tej samej uczelni również był gwiazda sportowej reprezentacji uniwerytetu, a ojciec Turnera to wpływowy prawnik.

Michaelowi Phelps

Wczorajsze zwycięstwo w wyścigu na 200 metrów motylkiem w amerykańskich eliminacjach w Omaha dało Michaelowi Phelpsowi awans na igrzyska olimpijskie. Olbrzymi pływak  kończący dziś 31 lat, zaliczy w Rio de Janeiro swoje piąte olimpijskie zawody, gdzie niechybnie poprawi swój nieprawdopodobny dorobek: 18 złotych medali, 2 srebrne i dwa brązowe. To o dwa medale więcej niż wywalczyła cała polska reprezentacja na ostatnich igrzyskach olimpijskich w Londynie i Pekinie. Za wyłowienie z wody 8 złotych medali w Chinach firma Speedo zapłaciła Phelpsowi milion dolarów. Ekscentryczny sportowiec złapany został dwukrotnie na jeździe po pijanemu, raz na paleniu marihuany. Na emeryturze wytrzymał dwa lata. Dziś przykładny mąż i ojciec 7-tygodniowego Boomera głośno mówi o zagrożeniach czyhających na sportowców i o swoich uzależnieniach. Phelps ma 193 cm wzrostu, rozpiętość ramion to 2 metry, rozmiar stopy 49, jego płuca mieszczą 12 litrów powietrza, serce pompuje 30 litrów krwi w ciągu minuty, dłonie przypominają łopatki turbiny.

bulls

Najnowsze doniesienia Washington Post świadczą o kompletnym przemeblowaniu koszykarskiego zespołu Chicago Bulls. Po odejściu do New York Knicks Derricka Rose’a i przejściu w drugą stronę Robina Lopeza szykują się dwa kolejne transfery. Według dziennika drużynę Byków opuścić mają obaj centrzy. Joahim Noah, syn słynnego francuskiego tenisisty i pięknej modelki oraz miss Szwecji zostanie kolegą Rose’a. Jako wolny agent może podpisać kontrakt z nowojorczykami. Dostanie za rok gry 18 mln dolarów,  co jak na zawodnika, który w ub. sezonie zdobywał średnio 4,3 punktu  przy dziewięciu średnio zbiórkach na mecz jest sumą niebagatelną. Ekipę Bulls zostawi prawdopodobnie za 36 tygodni także Pau Gasol. Hiszpan gdy zostanie wolnym agentem może zostać kolegą … swojego młodszego  brata Marca w Memphis Grizzlies.

Opracował: Sławek Sobczak