Na amerykańskim Kapitolu wczoraj doszło do potężnego zamieszania gdy detektor metalu zabrzęczał i jeden z turystów wyciągnął zza pazuchy coś wyglądającego na broń. Jeden z policjantów natychmiast strzelił do 66-letniego przybysza z Tennessee, rykoszet jednego z pocisków ranił też jedną z turystek. Agresor to Larry Russell Dawson, jest już po operacji i jego stan jest bardzo ciężki, ranna kobieta ma lżejsze obrażenia. Dawson ma zakaz wstępu do Kapitolu po tym jak rok temu zakłócił posiedzenie izby niższej Kongresu wykrzykując światu swoje objawienia jako prorok. Zakończyła się natomiast batalia prawna FBI z Apple o włamanie do iPhona należącego do terrorysty z San Bernardino. Amerykański rząd wycofał z sądu pozew przeciwko jednej z największych firm na świecie gdyż z powodzeniem zastosowano tajemniczą metodę korporacji Cellebrite z Izraela. Sędzia Eileen Decker odwołała planowaną na dziś rozprawę, Departament Sprawiedliwości triumfuje, ale Apple też jest zadowolone broniąc prywatności klientów ponad narodowe bezpieczeństwo.
Czwarty Szczyt Bezpieczeństwa Nuklearnego rozpocznie się jutro w Waszyngtonie. W stolicy Stanów Zjednoczonych o sytuacji na świecie dyskutować będą przywódcy 52 krajów i czterech międzynarodowych organizacji skupionych na przeciwdziałaniu nuklearnemu terroryzmowi. Setki prezesów największych globalnych firm dyskutować będą nad bezpieczeństwem stosowania, przechowywania i transportu materiałów radioaktywnych, znaczeniu przemysłu nuklearnego i groźbą ataków cybernetycznych. Szczytowi towarzyszyć będzie Nuclear Industry Summit Expo, stoisko 504 to wystawa amerykańskiego Ministerstwa Energii i Krajowego Laboratorium Argonne pod Chicago. Pośród 16 krajów które zostaną wyróżnione nagrodą za działalność pokojową nie ma Polski, są natomiast Czechy, Węgry i Ukraina. Nie ma wystawców z Polski, żaden Polak nie będzie też moderatorem paneli, ale na szczyt przybędzie prezydent Polski Andrzej Duda w planach którego są m.in spotkania z prezydentami Turcji, Gruzji i Ukrainy oraz dzisiejsze z Polonią. W hotelu Grand Hyatt Washington przy okazji szczytu dojdzie do bardzo wielu spotkań poświęconych oprócz terroryzmu nuklearnego sprawom nurtującym świat. Jednak to bezpieczeństwo 1370 ton wysoko wzbogaconego uranu i 500 ton plutonu jakie posiadają 24 kraje, a z których można zbudować dziesiątki tysięcy bomb jakie zrzucono na japońskie miasta, będzie głównym tematem rozmów.
Pod rosnącą presją dużych korporacji prowadzących w Georgii działalność, Nathan Deal, gubernator tego stanu ogłosił weto kontrowersyjnej ustawy 757. Akt prawny dawałby organizacjom religijnym w Georgii możliwośc odmowy pracy i świadczenia usług osobom homoseksualnym i transpłciowym. Zwolennicy ustawy dowodzą, iż chroni ona wolność religijną, przeciwnicy określają ją jako skierowaną przeciwko środowisku LGBT. Jak potężne jest to lobby świadczy powstanie organizacji walczącej z ustawą, Georgia Prospers to grupa ponad 500 wielkich korporacji, które zaszantażowały władze stanowe ograniczeniem biznesu w Georgii. A są wśród nich: Google, IBM, Twitter, Turner, Salesforce, Marvel i Disney, czyli firmy wpłacające ogromne sumy do stanowej kasy. Ustawodawcy w Georgii próbują obejść weto gubernatora, potrzebują do tego większość dwóch trzecich w obu izbach. Niemal identyczna sytuacja jest w Karolinie Północnej, tyle że tam gubernator podobną ustawę podpisał i już złożono wniosek by sąd uznał akt za niekonstytucyjny.
147 agentów FBI pracuje non stop nad sprawą Hillary Clinton oskarżanej o wysyłanie służbowych e-maili z osobistego konta. Jak się okazało problem zaistniał od pierwszych dni urzędowania byłej pierwszej damy jako sekretarza stanu. Clinton nalegała na wykorzystywanie osobistego telefonu BlackBerry, ale nie miała prawa wnosić go do chronionej od podsłuchów strefy zwanej Mahogany Row. Było to frustrujące dla przyzwyczajonej do posłuszeństwa personelu pani senator, dziś już wiemy, że nienawidziła podłączania się do urządzeń tworzących bezpieczną przestrzeń. Doradcy i personel wielokrotnie ostrzegali panią sekretarz przed możliwościami zagranicznych służb wywiadowczych i już po miesiącu interweniowała Agencja Bezpieczeństwa Narodowego. Niewiele pomogło, Clinton używała swojego telefonu, który był podłączony do serwera zaistalowanego w piwnicy jej rezydencji w Chappaqua, w stanie Nowy Jork. Prywatne konto e-mailowe Clinton zostało ujawnione przez New York Times rok temu i od tej pory sprawa jest ciągle wałkowana przez amerykańskie media. W roku wyborów prezydenckich gdy Hillary jest jednym z kandydatów dochodzenie na ile niejawne informacje i akta rządowe mogły wyciec wskutek nieostrożności Clinton, mogą zaważyć na jej losach, zwłaszcza, że sama nie kwapi się to publicznego oświadczenia w tej sprawie.
Głośno ostatnio o przemytnikach z Meksyku. W Teksasie pogranicznicy przechwycili małą łódź podwodną z ładunkiem 5,5 tony kokainy, jednostka wykonana z fiberglasu była nie do namierzenia przez amerykańskie służby, handlarze narkotyków wpadli wskutek donosu konkurencyjnego kartelu. Przez zieloną granicę wędrują nie tylko biała śmierć czy marihuana przerzucana przez tunele budowane na granicy. Choć recesja w USA nieco powstrzymała proceder, na północ wędrują także tysiące szukających lepszego życia w Ameryce Latynosów. Licząca ponad 3100 km granica amerykańsko-meksykańska to najdłuższa na świecie linia dzieląca dwa kompletnie różne od siebie kraje. 20 tys. uzbrojonych agentów, helikoptery, kamery, noktowizory, czujniki ruchu i wreszcie słynny płot – tak wygląda granica którą fosuje nielegalnie dziennie ok. 800 osób prowadzonych przez tzw. kojotów. Jednego z nich, Efraina Delgado-Rosalesa sąd w Kaliforni skazał właśnie na pięć lat więzienia mając dość ciągłego rozpatrywania jego spraw. Była to bowiem 24 wpadka przemytnika od 1999 roku, tylko raz ujęto go samotnie, w pozostałych przypadkach wiódł całe tłumy ku lepszemu życiu. W 2003 roku w jednym z domów w Los Angeles złapano Delgado-Rosalesa z grupą 61 nielegalnych imigrantów.
Helikopter medyczny rozbił się w leśnych ostępach powiatu Coffee w Alabamie podczas transportu pacjenta. Zginęło trzech członków załogi śmigłowca, pilot, pielęgniarka i ratownik medyczny oraz ranny w wypadku samochodowym mężczyzna przewożony do szpitala. Właścicielem maszyny jest kompania transportu sanitarnego Heynes.
W Iowa doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego gdy kierowca jadąc pod prąd międzystanową autostradą nr 80 zderzył się z policyjnym pojazdem. W wyniku kraksy zginęły cztery osoby: dwoje policjantów z minimalnym stażem w służbie, przewożony w radiowozie aresztant i prowadzący wbrew przepisom i zdrowemu rozsądkowi mężczyzna.
Śmiertelny wypadek może spotkać nawet osobę jadącą na pogrzeb własnej matki. Tak było w przypadku 48-letniej Danielle Valle z Utah, pasażerki półciężarówki zmierzającej na ceremonię pogrzebową . Nie mając zapiętych pasów bezpieczeństwa, w chwili gdy na oblodzonej szosie kierowca stracił kontrolę nad pojazdem i kilkakrotnie koziołkował, wyleciała z samochodu ponosząc śmierć na miejscu. Prowadzący auto i inna pasażerka nie mając także zapiętych pasów zostali cięzko ranni.
Nie odbył się sobotni lot American Airlines z Detroit do Filadelfii. Powód był nietypowy – drugi pilot maszyny był pijany! Policję portu lotniczego wezwali zaniepokojeni pracownicy linii, okazało się po badaniu alkomatem, iż pilot święta rozpoczął wcześniej i do pracy stawił się mocno „nieswieży”. Lotu 736 nie było, a 50-letniemu oficerowi z Pensylwanii grożą spore konsekwencje, chyba długo nie polata w przestworzach. Rzeczniczka AA Laura Nedbal przyznała, że bezpieczeństwo pasażerów jest dla linii priorytetem, a przypadki niekoordynacji pilotów są rzadkością.
Opracował: Sławek Sobczak