Niepokojące dane co do sektora usług, odpowiedzialnego w Stanach Zjednoczonych za dwie trzecie krajowego PKB dały asumpt do pytania co się dzieje z gospodarką. Słaby odczyt PMI usług to czysty znak obok gorszych indeksów przemysłu i energetyki cofnięcia się gospodarki w pierwszym kwartale bieżącego roku. Według ekspertów za wcześnie jeszcze na prorokowanie kryzysu, ale rynek nie zrzuca odpowiedzialności jedynie na niskie ceny ropy naftowej i gazu. Wyniki sprzedaży przedsiębiorstw są ostrzeżeniem przed słabym tempem wzrostu wydatków na konsumpcję oraz aktywności w zatrudnieniach.
Nie dojdzie, przynajmniej na razie do przejęcia Sharpa przez tajwańską spółkę Foxconn. Fuzję ocenianą na $5,5 mld wstrzymała informacja, iż japońska firma ukryła przed wyspiarzami zobowiązania liczone w miliardach jenów. Sharp to marka znana, nieco podupadła, ale to producent ekranów do urządzeń Apple’a. Foxconn rywalizuje w regionie z Samsungiem, który jak wiadomo jest śmiertelnym wrogiem Jabłka. Tajwańska korporacja ma zszarganą opinię po aferze z „obozami pracy” wyciągniętymi na światło dzienne przez BBC, marzy jednoczesnie by wejść na rynek „premium”, a w tym pomoże alians z Sharpem. Oczywiście jeśli do niego dojdzie.
Cypryjskie przedsiębiorstwo Banc de Binary zapłaci amerykańskiemu fiskusowi $11 mln kary za nielegalne rejestrowanie inwestorów z USA na swojej platformie tradingowej mimo zakazu handlu na opcjach binarnych w Stanach Zjednoczonych. Banc de Binary jest sponsorem klubu piłkarskiego FC Liverpool, to jeden z największych operatorów opcji binarnych, obsługuje 250 tys. rachunków w ponad 80 krajach, spółka działą korzystając w Stanach Zjednoczonych z „wirtualnego biura”zarejestrowanego ponoć w Nowym Jorku. Grzywna pójdzie niemal w całości na oddanie funduszy dla niefortunnych klientów banku spod znaku siedzącego lwa.
Po niespodziewanym wsparciu Billa Gatesa działań FBI w staraniach agencji o odblokowanie iPhonu należącego do terrorystów, szef Apple’a udzielił wywiadu telewizji ABC. Tim Cook żądania administracji waszyngtońskiej nazwał „ softwarowym ekwiwalentem nowotworu” – kilkakrotnie stwierdził też, iż „to złe dla Ameryki”. – Nie chodzi tylko o prywatność, chodzi o bezpieczeństwo publiczne – kontynuował prezes Apple’a, zapowiadając rychłą rozmowę na ten temat z prezydentem Barackiem Obamą. Cook wyraził oburzenie faktem, iż o wyroku sądu jego koncern dowiedział się z przecieków opublikowanych przez media. Firma z Cupertino już zintensyfikowała działania nad środkami bezpieczeństwa, które uniemożliwią złamanie zabezpieczeń należącego do pakistańskiego z pochodzenia islamisty – zabójcy 14 osób w San Bernardino. Gates, twórca potęgi Microsoftu i najbogatszy człowiek na planecie odrzuca linię obrony Apple’a, iż rozkodowanie smartfona będzie stanowić ”niebezpieczny precedens”. Inny gigant technologii, John McAfee chce zhakować iPhona by ratować prywatność przed totalną zagładą. Twórca oprogramowania antywirusowego ma zjeść swój but w telewizji na żywo, jeśli nie uda się jego fachowcom złamać zabezpieczeń. McAfee jednocześnie twierdzi, iż wbudowanie backdoor będzie większym prezentem dla hakerów niż podanie publicznie kodów do głowic atomowych.
Żarty się skończyły – można wnioskować po wczorajszej debacie republikanńskich kandydatów do fotela prezydenta USA. Ostatnią szansą dla senatorów Teda Cruza i Marco Rubio było rzucenie się do gardła Donalda Trumpa i dokładnie tak wyglądało starcie w studiu CNN w Atlancie. Rubio trzykrotnie wykrzyczał Trumpowi, iż ten zatrudniał przy budowie wieżowca w Nowym Jorku nielegalnych polskich pracowników. Sprawa zatrudnienia polskich imigrantów bez zapewnienia im w latach 80. bezpiecznych warunków pracy znalazła swój epilog w sądzie pod koniec ub. wieku, miliarder wypłacił spore odszkodowanie. Przypomnienie wstydliwych faktów i podkreślanie, iż nowojorczyk wciąż zatrudnia imigrantów miało pogrążyć Trumpa, budującego image obrońcy Ameryki i ostrzegającego przed zalewem nielegałów i islamistów. Najwiekszy krzykacz dziesiątej telewizyjnej debaty konserwatystów, Marco Rubio w pewnym momencie wypalił do Trumpa: – Wiesz kim byś był gdybyś nie odziedziczył milionów? Sprzedawałbyś zegarki na Manhattanie! Brzmiący jak oaza spokoju Ben Carson zamknął dyskusję: – Marco, Donald, Ted, John: nie rozwiążemy problemów niszcząc się nawzajem. Musimy poszukać rozwiązań. Nie dla nas, dla Amerykanów. Super Wtorek, który pokaże jak naprawdę mocni są kandydaci, już za cztery dni.
Nadmiar dostępu do dóbr – zwłaszcza darmowych, jest teoretycznie dobrym zjawiskiem. Przesada stanowi problem – udowadnia Joshua Brown, prezes Ritholtz Wealth Management na swoim blogu “The Reformed Broker”. Z okazji swoich 39 urodzin Brown dokonał podsumowania i podzielił się garścią refleksji, szeroko dziś komentowanych w USA. – Jedynym sposobem na ratunek amerykańskiej gospodarki jest jej upadek – zaczyna swój tekst zatytułowany „Obfitość”. Jego teza jest prosta: mamy ogrom możliwości, finansowanie start-upów, pieniądze na mega-korporacje, wielość mediów, telewizji, muzyki, głosów politycznych – to wszystko tworzy toksyczną atmosferę która potrzebuje upadku, by można było społeczeństwo odbudować. Brown jest bardzo sceptyczny co do kondycji współczesnych Stanów Zjednoczonych, pięniądze w każdej ilości można pożyczyć za darmo, nie ma pomysłu co z nimi zrobić podczas gdy elektorat się starzeje i nikt nie myśli o przyszłości. Istnieje tylko teraźniejszość, Brown okazuje bezsens współczesnego świata na przykładzie sklepu oferującego studolarowe banknoty za $95. Abstrakcja? Właśnie nie i dlatego polecam “Abundance” – jest się nad czym zastanowić.
Od poniedziałku, 29. lutego do piątku, 4. marca br. w Ustrzykach Dolnych, Sanoku i Przemyślu odbywać się będą zawody podczas tegorocznych XII Światowych Zimowych Igrzyskach Polonijnych – Podkarpackie 2016. Zawody zostaną rozegrane w następujących konkurencjach: BIATHLON, NARCIARSTWO ALPEJSKIE , NARCIARSTWO BIEGOWE, SNOWBOARD , SHORT-TRACK,WIELOBÓJ ŁYŻWIARSKI, NORDIC WALKING oraz “zabawowo” w IGRZYSKACH RETRO. Jutro, tj. w sobotę 27 lutego odbędzie się wielka gala otwarcia igrzysk, tydzien później zawody zamknie nie mniejsza impreza, z udziałem patrona igrzysk prezydenta RP Andrzeja Dudy. W zawodach uczestniczy skromna niespełna 30-osobowa reprezentacja USA i jej wyniki podawać będziemy na bieżąco.
Opracował: Sławek Sobczak