Miniony weekend dostarczył wielu emocji kibicom sportu. Oto kilka najważniejszych wydarzeń z uwzględnieniem drużyn chicagowskich i polskich sportowców:

         WNBA

Koszykarki Chicago Sky w miniony weekend wygrały w Seattle oraz przegrały w Los Angeles i zajmują drugie miejsce w konferencji za Nowym Jorkiem.

MLB

White Sox – Cubs:      5:6     3:6      3:1

Trzy dni trwały baseballowe derby Chicago, na Cellular Field za każdym razem komplet widzów oglądał pojedynki zacięte i dwa razy wygrały Niedźwiadki, wczoraj triumfowały Białe Skarpety. Dorobek Cubs w tym sezonie jak dotychczas to 67 wygranych spotkań i  49 porażek,  White Sox zaliczyły  55 zwycięstw i 60 przegranych.

MLS

Po środowej porażce z Filadelfią Union w rozgrywkach US Open Cup piłkarze Chicago Fire zagrali z tym samym przeciwnikiem w lidze MLS. Na stadionie PPL Park było remisowo 3:3 co dało Strażakom 23 punkt w tym sezonie, co z kolei oznacza że wciąż chicagowski zespół jest najsłabszy w całej lidze.

GOLF

      97 mistrzostwa PGA rozegrano w Wisconsin na polu Whistling Straits, a tzw. cuta nie zdołał zrobić min. Tiger Woods. Czwartą lewę golfowego Wielkiego Szlema wygrał Australijczyk Jason Day z rekordowym i sensacyjnym, nie notowanym dotąd w zawodach tej rangi wynikiem minus 20! Trzy uderzenia więcej miał znakomicie grający w tym roku Amerykanin Jordan Spieth, drugie miejsce dało mu oprócz miliona dolarów premii (zwycięzca zgarnął $1,8 mln) pozycję lidera światowego rankingu. Teksańczyk wyprzedził Irlandczyka Rorego McIlroya, Day zajmuje w zestawieniu trzecie miejsce.

BOKS

Gala bokserska w Newark w New Jersey została zdominowana przez tamtejszą Polonię na trybunach i Polaków walczących na ringu. W walce wieczoru spotkało się dwóch weteranów boksu, Steve Cunningham  i Antonio Tarver. Sędziowie wypunktowali remis tej prowadzonej w ślamazarnym tempie walki, a największe emocje wzbudził pojedynek mistrza świata Niemca Marco Hucka z pochodzącym z Wałcza Krzysztofem Głowackim. Polak znokautował urodzonego w Kosowie rywala dla którego była to już 14 obrona mistrzowskiego pasa federacji WBO. „Główka” przetrzymał kryzys w szóstej rundzie gdy był na deskach po straszliwym ciosie rywala i w 11 odsłonie dwukrotnie posłał na deski Niemca, a sędzia skończył pojedynek. Polski bokser zaprezentował sie rewelacyjnie, to z pewnością będzie jedna z najpiękniejszych walk bokserskich tego roku, pasa mistrzowskiego do kraju nie przywiózł gdyż organizatorzy gali spodziewając się wygranej Hucka wygrawerowali jego nazwisko. Polak zarobił też sześć razy mniej pieniędzy, ale to do niego należy przyszłość, a Huck na rewanż liczyć nie może bo… nie było takiej klauzuli w kontrakcie. No, chyba że promotorzy Niemca wyłożą na stół sporo pieniędzy!  Pozostali Polacy walczący na gali: Artur Szpilka, Kamil Łaszczyk i Macej Sulęcki wygrali swoje pojedynki nie mając rywali odpowiedniej klasy.

Opracował: Sławek Sobczak