Mieszczące się w dłoni urządzenia można podłączyć do zwykłego telewizora. I są tanie.
Komputer bez ekranu, klawiatury i myszy? W dodatku wkładany do gniazdka domowego telewizora? Czemu nie – wyglądające jak zwykłe pendrive’y niewielkie urządzenia chcą sprzedawać największe firmy na rynku – Google i Intel. To nowa kategoria gadżetów, która ma zaskakująco wiele zastosowań.
– Tego typu gadżety to jeden z najszybciej rosnących sektorów rynku – mówi Chris Green, analityk Davies Murphy Group. – Wydaje się, że ludziom podoba się pomysł posiadania komputera w obudowie przypominającej pendrive’a, który pozwala im na przeglądanie stron WWW i korzystanie z multimediów na dużym ekranie.
Taki komputer można wrzucić do kieszeni przed podróżą, a na miejscu wystarczy podłączyć go do dowolnego ekranu i zrobić prezentację lub dokończyć pisanie ważnego dokumentu. W witrynie sklepu można na dużym telewizorze wyświetlać interaktywne reklamy. Wreszcie w domu, w salonie, możemy przeglądać Internet lub obejrzeć film z YouTube – nawet na odbiorniku niewyposażonym w funkcje internetowe Smart TV. Wystarczy złącze HDMI – to samo, które wykorzystujemy do podłączania odtwarzacza Blu-ray czy dekoderów telewizji.
Piotr Kościelniak
Rzeczpospolita
foto: businessinsider.com