Nowy, 2015 rok rozpoczął się szczęśliwie dla naszego stanu, jeśli chodzi o gry liczbowe. Pierwsza wielka kumulacja w międzystanowych loteriach zakończona została główną wygraną w aglomeracji chicagowskiej.
Wczoraj, w piątek, 16 stycznia, w puli Mega Millions było 270 milionów dolarów. Okazało się, że wylosowane liczby 26, 32, 44, 45, 58 i dodatkowa 11 (tzw. Mega Ball) w komplecie znalazły się na kuponie szczęśliwca z Glendale Heights. Tam bowiem na stacji benzynowej Mobil Bucky Express przy 1202 Bloomingdale Road nadany został kupon w systemie quick pick (czyli na chybił trafił), a dziś się okazało, że był zwycięski.
Jest to najwyższa wygrana w historii, jaka padła w Illinois. Zwycięzca będzie mógł zainkasować gotówkę w wielkości około 170 milionów zielonych banknotów lub też zdecyduje się na wypłatę ratalną (rozłożoną na 20 lat) o znacząco pomniejszonym podatku, czyli generalnie otrzyma więcej niż wspomniane 170 milionów.
Ostatni raz mieszkaniec naszego stanu trafił komplet w Mega Millions 4 maja 2012 r., ale że nie był jedynym zwycięzcą główna wygrana była mniejsza, wszak została podzielona. Teraz mamy jednego wybrańca losu, który zresztą wysyłając właśnie los stał z dnia na dzień finansowym krezusem.
W drugiej międzystanowej loterii Power Ball główna wygrana wynosi 194 miliony dolarów, a losowanie już dzisiaj wieczorem. Może będziemy mieli prawo serii i znów główna wygrana padnie w Chicagolandzie.
LP
foto: Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us