Wiadomości dnia, poniedziałek, 8 grudnia, w telegraficznym skrócie:
* Tajfun Hagupit, który dotarł w weekend na Filipiny na szczęście okazał się nie tak niebezpieczny jak ubiegłoroczny żywioł Haiynan. Tym razem nie doszło do kompletnej demolki wyspy choć zanotowano trzy ofiary śmiertelne i znaczne szkody. W mieście Dolores uszkodzonych zostało 80 proc. domów, szanse jednak na to, że żywioł dotrze do stolicy kraju Manili są niewielkie.
* Wybory w Japonii już w niedzielę, premier Shinzo Abe liczy na zwycięstwo, które pozwoli na kontynuację reform, tymczasem dzisiejsze dane na temat gospodarki podane w Tokio wskazują, iż kraj Kwitnącej Wiśni wkracza w recesję. Zła sytuacja japońskiej gospodarki spowodowała kolejną obniżkę japońskiej waluty dolar dziś kosztował 122 jeny. O dziwo na giełdzie w Tokio trwa ciągła hossa, indeks Nikkei225 osiągnął dziś poziom 18 tys. punktów, co ostatnio zdarzyło się siedem lat temu.
* Działalność firmy Uber została zawieszona w Delhi po tym, jak jeden z kierowców najprawdopodobniej pobił i zgwałcił pasażerkę. Kobieta zasnęła w samochodzie wezwanym dzięki aplikacji Uber i została wywieziona na odludzie, gdzie oskarżony trzy lata temu o podobne przestępstwo 32-letni Shiv Kumar Yadav dokonał czynu lubieżnego grożąc ofierze w przypadku zgłoszenia przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany, Uber współpracuje z policją i wspiera swą klientkę tłumacząc się, że sprawdzenie w Indiach przeszłości ewentualnych pracowników jest niemal niemożliwe. Ostatnia giełdowa wycena Ubera to 40 mld dolarów.
* Potwierdza się straszliwy scenariusz wydarzeń z 26 września w Meksyku, gdzie w miejscowości Iguala gangsterzy z Guerreros Unido we współpracy z burmistrzem i policją zamordowali i spalili 43 studentów protestujących przeciwko reformie edukacyjnej. Rodziny ofiar zbrodni nie wierząc meksykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości wymusiły na władzach analizę szczątków laboratorium w Wiedniu. Na miejscu fragmenty kości badają też naukowcy z Argentyny i to oni właśnie zidentyfikowali zwłoki jednej z ofiar.
* U wybrzeży Jemenu, w pobliżu wejścia do Morza Czerwonego zatonęła łódź z nielegalnymi imigrantami z Afryki. Tuż przed wejściem do portu Al-Makha w pobliżu cieśniny Bab el-Mandab w fatalnych warunkach pogodowych w przeciążonej łodzi utonęło 70 uciekinierów z Etiopii.
* Do Nowego Jorku z trzydniową wizytą przybył książę William z małżonką Kate (na zdjęciu), nie towarzyszył im poczęty w tym roku syn George. Dziś ma dojść do przemówienia księcia Williama na konferencji Banku Światowego na temat nielegalnego handlu trofeami myśliwskimi, który to proceder leży szczególnie na sercu księcia Cambridge i w Białym Domu do spotkania z prezydentem Barackiem Obamą. Największym zainteresowaniem cieszy się jednak jutrzejsze charytatywne przyjęcie w Metropolitan Museum of Art, na które przybędzie elita finansowa i towarzyska Nowego Jorku. Zaproszenie kosztuje ponoć 130 tys. dolarów od osoby więc chętni na spotkanie pary licznie zgromadzili się na ulicach Manhattanu i przed hotelem Carlyle na Upper East Side gdzie zamieszkali arystokraci z Anglii skutecznie blokując ruch w połowie Nowego Jorku.
Sławomir Sobczak
meritum.us
foto: vanityfair.com