W Rzymie trwają obrady Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa.
Siedzibą FAO jest właśnie stolica Włoch, razem z WHO postanowiono po raz kolejny poruszyć świat tematem niedożywienia, które na świecie dotyka i biedne, i bogate kraje również. By przeciwdziałać globalnej pladze spotkali się przywódcy 190 krajów, spodziewane jest przybycie papieża Franciszka. Ponad 100 ministrów zdrowia i rolnictwa debatuje co uczynić by pomóc 805 mln niedożywionym ludziom i 161 mln dzieci, które z braku wystarczającej ilości pożywienia mają opóźnienia rozwoju.
Niewątpliwie potrzebna jest koordynacja działań, jak tego dokonać – debatują liderzy z pięciu kontynentów, przy doradztwie naukowców.
Niebieską planetę zamieszkuje obecnie 7 miliardów ludzi stąd prosty rachunek pokazuje, że mniej więcej co 10. człowiek na Ziemi codziennie chodzi głodny. W XXI wieku, przy niesłychanym rozwoju technologicznym oraz niewyobrażalnym bogactwie jednostek. W zachodnim świecie mamy nie ustającą falę protestów przeciw produkcji żywności technologicznie modyfikowanej (tzw. GMO), która – na dziś dzień jako jedyna forma – może rozwiązać problem niewyobrażalnego głodu choćby w Afryce. Niestety, od zawsze sytemu trudno było zrozumieć głodnego. Najwyższy jednak czas, aby uruchomić w sobie gdzieś tam drzemiące głęboko pokłady empatii i w końcu zmienić stosunek do cierpienia innych. Uruchamiając wyobraźnię ograniczyć własny egoizm i przynajmniej nie przeszkadzać w dziele nakarmienia niedożywionych. Ponad 800 milionów Ziemian w tym 161 milionów dzieci!
Sławomir Sobczak, Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us
foto: clik4info.blogspot.com