Skip to content
WEEKENDOWE ŻARCIKI: erotyczne
Co to jest entuzjazm?
Stosunek do stosunku przed stosunkiem.
***
Wchodzi mąż do sypialni, spotyka żonę w łóżku z kochankiem i pyta:
– Co wy tu robicie?!
A żona do kochanka:
– A nie mówiłam ci, że to debil!!!
***
Do sypialni wpada mąż i woła do leżącej w łóżku żony:
– Ubieraj się szybko! Pożar!
Z szafy przerażony męski głos:
– Meble! Ratujcie meble!
***
– Czy oskarżony może wytłumaczyć, dlaczego zabił żonę, a nie jej kochanka?
– Wysoki sądzie. Po dogłębnej analizie faktów doszedłem do wniosku, że lepiej raz zabić jedną kobietę niż co tydzień kolejnego mężczyznę…
***
Dwóch pijanych facetów przy barze. Jeden do drugiego:
– Ty, patrz, kostka lodu z dziurką…
– I co się podniecasz… Ja żyję z taką od dwudziestu lat…
***
Dzwoni facet do akademika:
– Czy można z Teresą?
– Z nimi wszystkimi można…
***
Córeczka pyta mamę:
– Co to jest impotencja?
– Hmm… widzisz… to jest tak, jakbyś chciała grać ugotowanym makaronem w bierki.
***
Dwie dziewczyny na imprezie obserwują pewnego wyjątkowo atrakcyjnego faceta.
– Zobacz, jaki ma wspaniały profil – stwierdza jedna z rozmarzeniem w głosie.
– Faktycznie… – przytakuje druga, realistka – …ale to mogą też być klucze…
***
Spotyka się dwóch kumpli. Jeden pyta drugiego:
– Słuchaj Franek, czy byliście z żoną na wycieczce we Francji?
– Nie, tutaj jakiś świnia ją tego nauczył!
***
Na plaży nudystów:
– Pani mi się bardzo podoba.
– No, widzę to…
***
Para leży sobie w łóżku, trwa to dość już długo. W końcu kobieta mówi:
– Najwyższa pora, żeby któryś z was wstał!
***
Mąż wraca o 5 rano do domu. Żona zaspana otwiera mu drzwi i pyta z wyrzutem:
– No gdzie byłeś?
– Na rybach, kochanie – odpowiada mąż.
– I złapałeś coś – docieka żona, na co mąż po krótkim zastanowieniu mówi:
– Nieeee, mam nadzieję, że nie… – wzdrygnął się mąż.
***
Podchodzi facet w barze do kobiety w celu nawiązania bliższego kontaktu. Lekko zniesmaczona facetka w końcu mu perswaduje:
– Pan pod niewłaściwym adresem, ja jestem lesbijką.
– A co to znaczy?
– Widzisz przy barze tę blondynkę? Chciałabym z nią spędzić noc.
– O rany, to ja też jestem lesbijką!!!
***
Mąż z żoną kochają się w łóżku. Nagle słychać dzwonek do drzwi.
– Kochany, otwórz!
– Przecież jestem goły! Co ludzie powiedzą?
– Powiedzą, że nie wyszłam za ciebie dla pieniędzy.
***
Cios dla kobiecego ego – kiedy mężczyzna zasypia zaraz po seksie.
Cios dla męskiego ego – kiedy kobieta zasypia w trakcie seksu.
***
Seks w parze z miłością jest najwspanialszą rzeczą na świecie… chociaż bez miłości też jest odlotowy!
***
W barze siedzą młody mężczyzna i dziewczyna.
– Koleżanka się śpieszy? – zagaduje mężczyzna.
– Nie, koleżanka się nie śpieszy – przekornie odpowiada dziewczyna.
– Koleżanka napije się kawy?
– Tak, napije się kawy.
– Koleżanka wolna?
– Nie, mężatka.
– Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została zgwałcona w barze?
– Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10 razy.
– 10 razy?!
– Kolega się śpieszy?
***
W noc poślubną panna młoda mówi do swojego świeżo poślubionego:
– Ponieważ jesteśmy teraz małżeństwem, musimy wprowadzić pewne zasady dotyczące seksu. Jeśli wieczorem mam uczesane włosy, oznacza to, że nie mam wcale ochoty na seks. Jeśli są w lekkim nieładzie, to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks. A jeśli są w nieładzie, to znaczy, że mam ochotę się kochać.
– W porządku kochanie – odrzekł mąż. – Żeby wszystko było uporządkowane, musisz wiedzieć, że wieczorem po powrocie z pracy zawsze piję drinka. Jeśli wypiję tylko jednego, to znaczy, że nie mam ochoty na seks. Jeśli wypiję dwa, to znaczy, że mogę, ale nie muszę mieć ochoty na seks. A jeśli wypiję trzy, to stan twoich włosów absolutnie nie ma znaczenia.
***
Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony. Pracownik szpitala mówi:
– Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne.
– Co to znaczy?
– Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.
– Ale chyba badania można powtórzyć?!
– Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta.
– To co ja mam robić ?
– Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji, by zawiózł Pan żonę do śródmieścia i tam ją zostawił. Jeżeli trafi sama do domu, po prostu proszę zrezygnować ze współżycia.
***
Wszystkie choroby pochodzą od stresu. Tylko weneryczne wywodzą się z przyjemności…
***
Pewien facet jechał sobie samochodem przez cichą wiejską okolicę. Nagle na drogę wyskoczył kogut. Prosto pod koła. Kierowca zdenerwowany zatrzymał się, wziął ciało koguta i podszedł do pobliskiego domu. Zadzwonił do drzwi, po chwili otworzył farmer. Kierowca skruszonym tonem:
– Przykro mi, ale właśnie zabiłem pańskiego koguta… Może mógłbym coś zrobić, żeby go panu jakoś zastąpić?
– Jak pan bardzo chce… – odparł farmer. – Kury są za domem…
***
Przyjaciółka zwierza się przyjaciółce:
– Wiesz, będę miała dziecko.
– Ty! – wykrzykuje druga. – Przecież zarzekałaś się, że ty nigdy nie będziesz miała dzieci! Kiedy się na to zdecydowałaś?
– Nie ja się zdecydowałam, tylko mąż… i to w ostatniej chwili…
***
Są trzy wielkości mężczyzn: mały, średni i o Mój Boże!
***
Każda kobieta ma swój mały sekret. Pożądane jest, by mężczyzna miał jednak duży.
***
Staje nagi facet przed lustrem. Długo ogląda wymiętą, nieogoloną twarz, spogląda na swój wklęsły tors, patrzy w swoje czerwone oczy… Potem kieruje wzrok w bok lustra, gdzie widać odbicie leżącej w łóżku pięknej kobiety. Facet jeszcze raz spogląda na siebie i mruczy:
– No nie, ja nie mogę, jak można do tego stopnia kochać pieniądze?!
***
– Icek, a czemu ty ten film erotyczny oglądasz od końca?
– Ty się popatrz, jeszcze dwie minuty a ona jemu odda pieniądze!
***
Śpieszmy się kochać mężczyzn… tak szybko dochodzą.