Kończy się epopeja Edwarda Mazura z polskim wymiarem sprawiedliwości.
Mieszkający w Chicago od dziesięcioleci biznesmen miał wg prokuratury polskiej podżegać do zabójstwa generała policji Marka Papały. Od 16 lat nieudolnie prowadzone śledztwo dotykało byłego prezesa sportowego klubu Wisła Chicago. Wniosek o ekstradycję sędzia chicagowskiego sądu wręcz wyśmiał, co nie zmienia faktu, że życie Mazura było koszmarem i niewątpliwie wielomiesięczny areszt oraz klimat stworzony wokół jego osoby utrudniały prowadzenie działalności gospodarczej. Prokuratura Apelacyjna w Łodzi dziś potwierdziła przypuszczenia wielu obserwatorów śledztwa: “Nie ma wiarygodnych dowodów, że polonijny biznesmen Edward M. podżegał w 1998 roku do zabójstwa gen. Marka Papały”.
Edward Mazur od początku twierdził, iż jest niewinny i generał Papała był jego dobrym znajomym, którego miał gościć w Stanach Zjednoczonych podczas wielomiesięcznego kursu językowego. Mazur na dobrą sprawę tylko raz spotkał się z dziennikarzami by wypowiedzieć się na ten temat, polecam mój wywiad z biznesmenem przeprowadzony w październiku 2006 roku: http://archive.today/XHsv , zapis tekstowy mojego telewizyjnego wywiadu prezentowały następnie periodyki w Polsce, m.in. Angora.
W materiałach prokuratury, która wykluczyła definitywnie udział Mazura w spisku mającym na celu uśmiercenie Papały znajdujemy porażające fakty, m.in. naciągano fakty by udowodnić winę polonijnego biznesmena. Mazur żył z piętnem kryminalisty i ciekawe jak czują się dziś – na godziny przed podpisaniem przez prokuratora generalnego RP dokumentów oczyszczających go z zarzutów – ludzie, którzy przez lata wyżywali się w rzucaniu oskarżeń, choć jak dziś wiemy ekipa śledcza z Warszawy popełniła dziesiątki niewybaczalnych błędów. Śledztwo w sprawie zastrzelenia gen. Marka Papały w 25 czerwca 1998 r. to jedna z największych kompromitacji polskiej policji. Na miejsce zbrodni, pod blok, gdzie mieszkał generał ściągnęło dziesiątki osób, w tym polityków i znajomych byłego komendanta głównego polskiej policji. Część śladów zadeptano, część dowodów zgubiono! Przez 16 lat badano jedenaście wątków sprawy, przesłuchano ponad 400 osób. Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro osobiście zaangażował się w sprawę i podczas pobytu w Chicago deklarował publicznie, iż zrobi wszystko by Edwarda Mazura ściągnąć do Polski i postawić przed sądem.
Czy możliwe jest by zleceniodawcą zabójstwa Papały był biznesmen Edward Mazur? Pewnie teoretycznie tak, natomiast jesteśmy z pewnością świadkami gry politycznej o dużą stawkę, w której sprawa Papały jest tylko jednym z elementów. Mazur był wszak i współwłaścicielem firm: Bakoma (sprzedał udziały koncernowi Danone za 130 mln złotych) Avtoexport i Biotonu. Łączono polonijnego milionera z aferą FOZZ, prywatyzacją Orlenu czy zakupem przez Polskę myśliwców F-16. Wiedza jaką posiada Edward Mazur z pewnością jest dla wielu służb, nie tylko polskich i amerykańskich, wiele warta. I to aspekt sprawy Papały bodaj znacznie ciekawszy od samego zbrodniczego czynu sprzed 16 lat.
Sławomir Sobczak
meritum.us