Tragiczna wiadomość nadeszła dzisiaj późnym popołudniem z Kalifornii. Jeden z najpopularniejszych amerykańskich aktorów, 63-letni Robin Williams nie żyje. Prawdopodobnie przyczyną śmierci było samobójstwo.
Dokładnie o 11:55 przed południem czasu lokalnego do domu Williamsa w Tiburon (okolica San Francisco) przybyła wezwana ekipa pogotowia ratunkowego. Na jakąkolwiek pomoc było za późno, lekarz mógł jedynie stwierdzić zgon aktora. Przyczyna śmierci powinna być ostatecznie znana po planowanej przez koronera hrabstwa Marin sekcji zwłok, jakkolwiek z pierwszych informacji wynika, że Williams popełnił samobójstwo przez uduszenie.
Według najbliższych aktora, Willimas od dłuższego czasu walczył z depresją. Leczył się z alkoholizmu, miesiąc temu przechodził kolejną kurację odwykową. Miał też problemy natury narkotykowej, swego czasu uzależniony był od kokainy.
Robin Williams pozostawił żonę Susan Schneider oraz troje dzieci (córka Zelda i synowie Zachary oraz Cody). Wcześniej był żonaty z Marshą Garces i Valerie Velardi.
Robin McLaurim Williams (bo tak wyglądają jego pełne personalia) urodził się 21 lipca 1951 roku w Chicago. Największe jego filmowe kreacje łączone są z produkcjami “Good Morning, Vietnam”, “Stowarzyszenie Umarłych Poetów”, “Fisher King”, “Buntownik z wyboru”, “Przebudzenia”, a także zawsze kojarzony będzie z wielkimi komediowymi rolami w “Klatce dla ptaków” i “Pani Doubtfire”.
LP
meritum.us
foto: studiosystemnews.com