Aura nie rozpieszcza ostatnio Chicago. Po straszliwej i przerażająco długiej zimie tegoroczne lato nie może się rozpędzić co może ma i dobre strony, bo lipcowy upał może być nawet zabójczy, natomiast prognozy pogody na następny tydzień trudno zaliczyć do optymistycznych.
Otóż Mark Ratzer z Centrum Meteorologicznego w Joliet właśnie podał, iż we wtorek i środę temperatura spadnie w nocy do ok. 40-45 stopni w skali Fahrenheita czyli do 5 do 7 stopni w skali Celsjusza!
Jak na Chicago o tej porze roku to absolutnie niebywałe zimno choć w dzień temperatura przekroczy 70 stopni F. Być może pobity zostanie rekord niskiej temperatury, ale miejmy nadzieję, że znękane mrozami miasto tego zjawiska nie doświadczy.
Sławomir Sobczak
foto: diyelectriccar.com
meritum.us