Skąd wiedziałem? Skromnie odpowiem: intuicja. Wszystkim, którzy rzucili się na mnie, za to że wziąłem wyniki IPSOS na poważnie chcę jednak powiedzieć coś ważnego: wygrana Platformy będzie jej problemem.

Po pierwsze dlatego, że to partia, która z wolna traci polityczną witalność. Powiedział o tym głośno Grzegorz Schetyna krytykując brak „woli walki” w PO. Wygrana utwierdzi przekonanie platformersów, że są „the best”, a Donald i tak wszystko załatwi.

Porażka byłaby dzwonkiem alarmowym, sygnałem do pobudki, mogłaby ożywić wolno płynącą platformerską krew. Zwycięstwo może pogrążyć ich w półśnie, który zaprowadzi donikąd. Inna jest sytuacja Prawa i Sprawiedliwości. Kaczyński niemal wygrał, co świadczy o skuteczności jego kampanii. Okazało się, że zdystansowanie się do Rydzyka, zamknięcie w lochu Macierewicza, wygaszenie wątków smoleńskich jednak działa. Co prawda nie rozniesiono PSL, ale pogrążono Ziobrę i Gowina. To ich zmusi do redefinicji stosunku do PiS, a może nawet skłoni do efektownej Canossy. Jeśli do niej dojdzie, przewaga PiS zasilonego ludźmi i strukturami Ziobry i Gowina może stać się faktem. Wtedy sukces w wyborach samorządowych będzie murowany. Chyba, że znów przyjdą błędy.

Sprawa sukcesu PiS jest więc otwarta. A tym, którzy próbowali mnie zachlastać na śmierć za mój wczorajszy test, w którym rzekomo pomyliłem się co do faktów zalecam to samo: poczekajcie do oficjalnych wyników!!!

Bogusław Chrabota

rp.pl

Według danych Państwowej Komisji Wyborczej w wyborach do Parlamentu Europejskiego PO uzyskało 32,13 proc. głosów, PiS – 31,78 proc. a SLD – 9,44 proc., Kongres Nowej Prawicy – 7,15 proc., PSL – 6,8 proc..

Tym samym Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość będą miały w Europarlamencie po 19 swoich przedstawicieli, koalicja SLD-UP 5, a Nowa Prawica i PSL po 4.

Progu wyborczego nie przekroczyły: Solidarna Polska – 3,98 proc. poparcia, Koalicyjny Komitet Wyborczy Europa Plus Twój Ruch – 3,58 procent, Polska Razem Jarosława Gowina – 3,16, Ruch Narodowy – 1,4.

Frekwencja wyniosła 23,82 procent.