Niestety zapowiadana podwyżka cen za energię elektryczną z dniem 1 czerwca staje się faktem.
Klienci Commonwealth Edison, potentata na rynku dostarczycieli prądu, na czerwcowym rachunku zobaczą już 38-procentową podwyżkę stawek za energię. Nowa obowiązująca stawka to 7,5 centa za kilowatogodzinę zamiast dotychczasowej 5,5 centa. Przyczyną wzrostu cen mają być rosnące koszty utrzymania rezerw i wzrost kosztów przesyłania energii.
Co oznacza to dla przeciętnego użytkownika w Illinois? Według Com Ed średnio rezydent apartamentu lub domu zużywa ok. 655 kilowatogodzin na miesiąc, więc zamiast dotychczasowych $68 zapłacimy $83. To 21-procentowy wzrost, lecz Com Ed będzie pobierał wyższe stawki, gdyż oprócz opłat za energię (które stanowią 2/3 kosztów całkowitych) musimy zapłacić za dostarczenie prądu liniami przesyłowymi.
Jeśli nowy cennik zostanie zatwierdzony przez Illinois Commerce Commission od stycznia przyszłego roku do każdego rachunku doliczą nam jeszcze $3, a przecież od stycznia 2014 płacimy już dodatkowy haracz w wysokości $5,5. Klienci, którzy wcześniej zmienili dostawcę na np. Integrys są w podobnej sytuacji jak korzystający z usług Com Ed, gdyż stawki obu firm różnią się dziś minimalnie. Można jednak wciąż szukać okazji, ICC stworzył w internecie listę tzw. providerów: www.pluginillinois.org
Sławomir Sobczak
meritum.us
foto: news.dice.com