Ostatni sondaż Gallupa wskazuje na marną opinię mieszkańców Illinois o swoim stanie.

Mimo iż rezydenci Środkowego Zachodu są generalnie zadowoleni ze swojego życia to aż 25 proc. mieszkańców Illinois twierdzi, że żyje w najgorszym rejonie w kraju. Na ponurą wizję Krainy Lincolna największy wpływ mają wysokie podatki i rozliczne głośne skandale. Na liście przygotowanej przez instytut po półrocznym telefonicznym zbadaniu opinii co najmniej 600 rezydentów każdego stanu są Rhode Island i Connecticut, gdzie 17 proc. mieszkańców twierdzi, że to u nich jest najgorzej.

Najbardziej zachwyceni poziomem swego życia są natomiast mieszkańcy Montany i Alaski, aż 77 proc. z nich myśli o swoim stanie bardzo pozytywnie. W pierwszej piątce zadowolonych z życia są także rezydenci: Utah, Wyoming i Kolorado. Co ciekawe, w czołówce zestawienia jest wiele stanów małych oraz górzystych gdzie panuje długa i uciążliwa zima. Dumni ze swoich kodów pocztowych najbardziej chwalą standard życia, wiarę w działania stanowego rządu i i ufność co do sensowności wydawania ich podatków.

Patrząc na Illinois z tej perspektywy nie dziwi pesymizm jego rezydentów – władze w Springfield można oskarżyć o wszystko, tylko nie o mądre rządzenie i wydawanie naszych pieniędzy, a o tym jak się obniżył standard życia można się przekonać zerkając choćby za okno na ulice pełne dziur i tysiące napisów na szybach: „for rent”.

Sławek Sobczak

foto: Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us