Chicago po trwającej niemal dekadę zapaści w dziedzinie organizacji wielkich targów czy konwencji wraca do formy.
Rozpoczynający się dziś w McCormick Place konwent firm turystycznych U.S. Travel Association’s IPW świadczy o tym dobitnie. Straciliśmy turystyczne targi lata temu, dziś są z powrotem u nas, a to oznacza choćby przyjazd przedstawicieli 6 tys. biur podróży i dziennikarzy z 70 krajów.
Włodarze miasta spodziewają się, że targi przyniosą Chicago wpływy rzędu 900 mln dolarów i przyniosą turystycznemu biznesowi $1,6 mld w ciągu najbliższych trzech lat. Tak było przynajmniej w Las Vegas, gdy “Miasto Grzechu” organizowało tę imprezę.
Sławomir Sobczak
meritum.us