Coraz trudniejsza sytuacja finansowa Archidiecezji Chicagowskiej przejawia się w systematycznym zamykaniu szkół przyparafialnych.

W lutym ub. roku kościelna administracja zamknęła pięć szkół, redukując 75 etatów w kierownictwie archidiecezji oraz ogłaszając trzyletnie moratorium na zaciąganie nowych pożyczek bankowych przez parafie. Władze kościelne właśnie ogłosiły, iż po tym roku szkolnym zamknie kolejnych sześć placówek. Kurator szkół katolickich Siostra Mary Paul McCaughey przyznała, że sytuacja jest wyjątkowo trudna, rodzicom i urzędnikom parafii Matki Boskiej Zwycięskiej i Akademii św. Benedykta w Chicago oraz Santa Maria del Popolo School w Mundelein już decyzję zakomunikowano. Personel i rodzice dzieci ze szkoły przy parafii Matki Boskiej Zwycięskiej mieszczącej się przy 4434 N. Laramie Ave. na wczorajszym spotkaniu również dowiedzieli się,  że archidiecezja nie może już sobie pozwolić na dofinansowanie budżetu szkoły. Część rodziców „osieroconych” uczniów zmuszonych do przenosin do sąsiednich parafii dostanie specjalne vouchery wartości 1.000 dolarów. Etaty straci kilkadziesiąt osób, trwają starania by zrekompensować  im choć częściowo stratę zajęcia większymi niż zazwyczaj premiami na koniec roku szkolnego.

Trzyletnia kompania “To Teach Who Christ Is” mająca na celu wsparcie archidiecezji zbiórką $350 mln jest jak na razie średnim sukcesem, 356 parafii i 255 szkół przykościelnych przeżywają kłopoty. Od 30 czerwca szkół będzie, a wszystko na to wskazuje, tylko 249 i potrzebne są energiczne działania by zmienić sytuację na lepszą.

Sławomir Sobczak

foto: Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us