Na specjalnej konferencji w Yerba Buena Theater w San Francisco firma spod znaku nadgryzionego jabłka zaprezentowała nowego Retina iPada Mini oraz iPada Air.

Cieńszy i szybszy pełnowymiarowy iPad jest ponoć tak innowacyjny, że zasłużył na nową nazwę. Air waży 450 gramów, jest ultra cienki – 7,5 mm  i ma w sobie nowego chipa A7, który jest dwa razy szybszy od poprzednika. Ma poprawioną kamerę i grafikę 72 razy szybszą od oryginalnego iPada.

Cena urządzeń, które będą sprzedawane z kolorach: srebrnym, białym, kosmicznym szarym i czarnym zaczyna się od $499. Jeśli chcemy Air używać jako telefonu musimy dołożyć jeszcze 130 dolarów. W przypadku modelu Mini oszczędzamy w obu opcjach po „stówce” zielonych. Do nabycia od 1 listopada.

Firma z Cupertino pokazała też stacjonarnego Maca, który jest pięć razy mniejszy od starego typu, ma nawet 12-rdzeniowy procesor, pamięć typu Flash zamiast dysku twardego i – co najciekawsze – całość stanowi aluminiowy walec!

Pokazano także nowe MacBooki, które tak jak wszystkie inne nowe modele urządzeń Apple’a mają być piękniejsze, szybsze, cieńsze, energooszczędne i przyjazne środowisku. Do zestawu nowości dorzucono też zmodyfikowane aplikacje. Upgrade Life i iWork oraz  nowy system operacyjny OS X Mavericks są dostępne już od dziś i to bezpłatnie.

SS

meritum.us