Ogromny sukces osiągnął Zbigniew Gutkowski, który  na jachcie “ENERGA” dopłynął do mety, kończąc tym samym  próbę pobicia solowego rekordu trasy Nowy Jork – Przylądek Lizard . Wynik 8 dni, 18 godzin i 50 minut poprawił niestety kilka godzin później Francuz Marc Guillemot, żeglujący równolegle do Gutka na jachcie “Safran”.

– Bardzo się cieszę, że się udało – mówił “Gutek” przez telefon po minięciu linii mety. – Jestem potwornie zmęczony, ostatnie dwie doby nie spałem, ale satysfakcja jest ogromna – opowiadał szczęśliwy żeglarz, któremu mocno pomagali zwłaszcza polonusi z Nowego Jorku. Obowiązujący od zeszłego roku rekord Alexa Thomsona (8 dni 21 godzin 8 minut) udało mu się pobić na jachcie, który wcześniej należał właśnie do Brytyjczyka. “ENERGA” nie jest jednak tą samą jednostką, ale poprzednim jachtem Thomsona, na którym w roku 2007 pobił on inny, dobowy rekord prędkości (501,3 Mm). Trasa z Nowego Jorku do Lizard wyniosła 3.002 mile, średnia prędkość 14,17 węzła. Marc Guillemot (Safran) wpłynął na metę po 8 dniach, 5 godzinach, 20 minutach i 20 sekundach rejsu – czyli 15 godzin, 48 minut i 11 sekund przed czasem dotychczas obowiązującego rekordu Thomsona z lipca zeszłego roku.

Gutkowski jest pierwszym Polakiem, który podjął tak wielkie wyzwanie żeglarskie i pierwszym, któremu się to udało. To wielki sukces polskiego żeglarstwa regatowego na najwyższym poziomie, w klasie jachtów IMOCA Open 60. Jest Gutek też pierwszym w historii Polakiem, który wystartował w samotnych  regatach okołoziemskich VELUX 5 Oceans Race oraz Vendée Globe. Wcześniej był  kapitanem wachtowym na jachcie Warta-Polpharma podczas regat okołoziemskich The Race.

O końcowym wyniku zadecydował ostatni odcinek, gdy polski żeglarz natrafił na kompletną flautę: – Nie potrafię opisać swojej dzisiejszej frustracji, chciałem zjeść kabestan ze złości… Koło jachtu pływało kilka delfinów i fok, woda była jak lustro. Nawet jeden rekin przypłynął do mnie z ciekawości obejrzeć łódkę… kompletne lustro i nic nie mogłem zrobić.

“Gutek” często bywa na regatach w USA, ma tu wielu przyjaciół, a w wyścigu z Francuzem  kibicowali mu Polacy na całym świecie. Oba wyniki po ratyfikacji zostaną zapisane przez Światową Radę Rekordów Żeglarskich jako rekordy trasy.

S. Sobczak

meritum.us