Według ankiety przeprowadzonej dla stowarzyszenia Ramblers, jedna czwarta dorosłych chodzi mniej niż godzinę tygodniowo.

Ramblers, brytyjskie stowarzyszenie, które promuje spacerowanie i maszerowania dla zdrowia, poprosiło, by badani Brytyjczycy zsumowali czas, który spędzają na chodzeniu. W grę wchodziło poruszanie się pieszo w dowolnym celu – do szkoły, biura, sklepu, na spacer.

Z ankiety wynika, że 43 procent spośród dwóch tysięcy badanych Brytyjczyków chodzi mniej niż dwie godziny tygodniowo, ale aż co czwarty z mieszkańców Wysp – mniej niż godzinę.

Mimo to aż 93 procent badanych zgodziło się, że spacer jest bardzo dobrą formą ćwiczeń.

Tymczasem wytyczne organizacji zajmujących się zdrowiem wskazują, że aby osiągnąć umiarkowaną aktywność fizyczną, należałoby chodzić co najmniej 150 minut w tygodniu.

Ramblersi, którzy w dniach 4-11 maja promują Tydzień Spacerów, wskazują na badania, według których dwie trzecie mieszkańców Wielkiej Brytanii ćwiczy za mało lub wcale.

Organizacja ta stara się skłonić ludzi, by chodzili na spacery przemierzając co najmniej 8 kilometrów. Na zachętę organizuje spacery z przewodnikiem po ciekawych trasach turystycznych.

Benedict Southworth, szef Ramblersów przekonuje, że chodzenie jest najbardziej dostępnym i osiągalnym sposobem, by pokonać pandemię bezczynności w Wielkiej Brytanii. Zgadza się z nim minister zdrowia publicznego Anna Soubry, która twierdzi, że częste spacery to najprostszy sposób, by zachować zdrowie i  wspiera inicjatywę Ramblersów.

BBC, amk rp.pl

foto: Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us