Protest nauczycieli szkół publicznych oraz Związku Zawodowego Nauczycieli z Chicago spodziewany jest dziś ok. godziny 4 po południu w centrum “Wietrznego Miasta”.
Powodem zapowiadanego strajku jest decyzja władz Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS) o likwidacji 54 szkół, głównie położonych na południowej stronie miasta, w których większość uczniów stanowią Afroamerykanie.
Protest, który rozpocznie się na Daley Plaza przy zbiegu ulic Clark i Waszyngton następnie przemieści się w kierunku kwatery głównej CPS przy Clark i Adams. Jak się oblicza, w dzisiejszej manifestacji wezmą udział setki nauczycieli oraz rodziców dzieci, które uczęszczają do szkół przeznaczonych do zamknięcia.
Przeciwnicy decyzji CPS twierdzą, że ostatnie posunięcia mają podłoże czysto rasistowskie i nie powinny mieć miejsca. – To dziwne, że 90% uczniów z likwidowanych szkół to czarnoskóre dzieci i młodzież – twierdzi Jesse Sharkey, zastępca przewodniczącego Chicagowskiego Związku Zawodowego Nauczycieli.
Policja prosi wszystkie osoby wybierające się w godzinach popołudniowych do śródmieścia Chicago o korzystanie z miejskiej kolejki i unikanie podróży w rejon Daley Plaza.
BK
meritum.us