Antynikotynowej histerii ciąg dalszy. Tym razem politycy Illinois dobrali się do braci studenckiej, wnioskując o wprowadzenie we wszystkich uczelniach stanu całkowitego zakazu palenia papierosów w budynkach oraz w ich najbliższym otoczeniu. Najzabawniejsze – chociaż spoglądając na zimno: najbardziej przerażające – zdaje się być zabronienie puszczania “dymka” wewnątrz prywatnych samochodów studentów. Piramidalna głupota decydentów czy też nadgorliwość przeistaczająca się w ograniczenia wolności jednostki rodem z totalitarnych systemów? Ktoś tu wyraźnie się zagalopował!

Stanowi ustawodawcy w założeniu mają nadzieję, że ich najnowsza propozycja oczyści powietrze na wyższych uczelniach naszego stanu. Jak informuje dziennik “State Journal Register”, we wtorek komisja Senatu stanu Illinois zatwierdziła propozycję ustawy zabraniającej palenia papierosów na terenie wyższych uczelni oraz znajdujących się w ich pobliżu akademikach. Ponadto zakaz będzie dotyczył wszystkich studentów palących papierosy wewnątrz swojego samochodu zaparkowanego na terenie uczelni.

Warto podkreślić, że tego typu zakaz oficjalnie obwiązuje od sierpnia 2012 w szkole wyższej DuPage. Tym samym placówka z Glenn Ellyn przyłączyła się do 650 innych szkół wyższych z całych Stanów Zjednoczonych biorących udział w programie “tobacco-free campus” czyli “placówek edukacyjnych bez papierosów”.

Według oficjalnego prawa stanu Illinois każdy palacz ma obowiązek odejścia od budynku publicznego na odległość 15 stop aby móc puścić przysłowiowego “dymka” bez narażenia się na mandat.

Jeżeli propozycja stanowych ustawodawców zostanie oficjalnie zatwierdzona to wejdzie w życie prawdopodobnie z dniem 1 lipca.

Serialu pomieszania z poplątaniem w zatraceniu priorytetów jakby w naszym stanie nie było końca. Tylko czekać, kiedy na i wokół uczelni będzie można legalnie palić “trawkę” a surowo karane będzie palenie “fajek”. Już teraz wszak co poniektórzy – powołując się na niby-medyczne autorytety – twierdzą, że papierosy to dopiero szkodzą a marihuana nawet czasami pomaga. Paranoja tym większa, jeśli zakazami i nakazami stara się objąć ludzi młodych. Ze swej natury nastawionych buntowniczo i wręcz lubujących się w nieprzestrzeganiu narzuconych im – szczególnie, jeśli są kretyńskie – reguł postępowania.

BK, LP

meritum.us