Po najbardziej krwawym styczniu od dziesięcioleci jakie odnotowało Chicago, w lutym znacznie spadła ilość morderstw – informuje w najnowszym sondażu “Chicago Sun Times”.
Według danych dziennika w lutym na terenie “Wietrznego Miasta” zamordowano tylko 14 osób, w tym trzy zastrzelono a trzy zadźgano nożami. Dla porównania, w styczniu od kul zginęły 43 osoby.
Ostatnie dane to wynik wielkiej presji na burmistrza “Wietrznego Miasta” Rahma Emanuela i szefa chicagowskiej policji Gary McCarthy’ego w związku z rosnącą falą przemocy. Tylko w ostatnim czasie na patrole uliczne zostało wysłanych dodatkowych 200 policjantów, którzy do tej pory poświęcali się tylko i wyłącznie pracy biurowej.
Garry McCarthy odmówił komentarza dotyczącego ostatnich badań “Chicago Sun Times”.
bk
meritum.us