Kończy się złota era amerykańskiej poczty.
Po olbrzymich stratach jakie odnotowała poczta amerykańska w ubiegłym roku, które oblicza się na 16 miliardów dolarów, jedna z najbardziej prężnych instytucji w USA wprowadza dość drastyczne cięcia w swojej działalności.
Już od sierpnia w każdą sobotę nie będzie rozwożona poczta do wszystkich domów w całym kraju. Wyjątkiem będą większe przesyłki, czyli paczki, które nadal będą dostarczane.
W ostatnim czasie w ramach planów oszczędnościowych mających na celu ochronę poczty przed całkowitym bankructwem wprowadzono cięcia w godzinach pracy oraz zmniejszono o 35% szeregi pracowników. Najnowsza propozycja USPS ma przynieść firmie oszczędności w wysokości 2 miliardów dolarów w skali roku.
Rewolucja technologiczna, czego skutkiem znacznie mniejsze korzystanie z publicznej poczty przez mieszkańców USA, bo internet przejął rolę przesyłania wszelkie maści korespondencji oraz ewidentny brak związanych z tym zmian strukturalnych powodem powolnej agonii US Postal. Prywatna konkurencja też zrobiła swoje, jako że przykładowo w UPS mało kto dba o poprawność polityczną i przy zatrudnianiu nie ma mowy o preferencjach etnicznych za “związkowe” stawki. Kryzys w sposób naturalny przywrócił prawa wolnorynkowe, no i publiczna poczta umiera.
BK, LP
foto: Leszek Pieśniakiewicz
meritum.us