Jeszcze do wczoraj nazwisko Richarda Mella było na czołówkach wszystkich chicagowskich gazet. Ale nie na długo.
Jeden z najbardziej wpływowych polityków w Illinois a zarazem najdłużej sprawujący funkcję radnego miejskiego Richard Mell rezygnuje z zajmowanego przez siebie stanowiska. Po 38 latach, reprezentujący 33. okręg wyborczy Mell chce przekazać schedę nie komu innemu jak w ręce własnej córki Deb, czytaliśmy na pierwszej stronie dziennika “Chicago Sun Times”. Prawdopodobnie Richard Mell przekonał w tej kwestii samego burmistrza “Wietrznego Miasta” Rahma Emanuela, od którego zależy obsadzenie miejsca radnego – spekulował poczytny w naszym mieście dziennik.
Jednakowoż rewelacje te jeszcze wczoraj wieczorem obalił sam radny Mell. W ekskluzywnym wywiadzie dla TV ABC Richard Mell podkreślił, że nie zamierza opuszczać zajmowanego przez niego stanowiska ani teraz, za miesiąc czy w najbliższym czasie. To co napisał “Sun Times” nie ma pokrycia z rzeczywistością. – Rozważałem niejednokrotnie ten wariant, ale póki co nie biorę tego pod uwagę – dodał Mel.
Przypomnę, że 75-letni obecnie polityk od lat zmagający się z problemami zdrowotnymi przed sześcioma laty stracił swoją żonę. Głównym źródłem niepokoju lekarzy jest długa historia związana z problemami sercowymi polityka.
Wypada w tym miejscu nadmienić, że Mell jest teściem byłego gubernatora Illinois Roda Blagojevicha, który odsiaduje karę 14 lat więzienia za korupcję.
Bodek Kwaśny
meritum.us