KOSZYKÓWKA

NBA

* Po dramatycznej końcówce uległy nasze Bulls na swoim parkiecie Pacers we wtorkowy wieczór. Indianę do zwycięstwa poprowadził Paul George, zdobywając 34 punkty. Nadal widoczny jest w ekipie “Byków” brak zawodnika, który wziąłby na siebie ciężar gry w decydujących momentach. Kibice chicagowscy z coraz większą niecierpliwością czekają na powrót na parkiety Derricka Rose’a.

Chicago – Indiana 76:80 (18:20, 19:15, 18:25, 21:20)   

Robinson 19, Deng 17, Boozer 14 – George 34

Philadelphia – Minnesota 88:105

Washington – Miami 105:101

Brooklyn – Oklahoma City 111:117

Houston – LA Lakers 107-105

Memphis – Phoenix 108-98 (po dogrywce)

Eastern Conference
Atlantic
New York         12     4     
Brooklyn         11     6     
Philadelphia     10     8     
Boston         9     8     
Toronto         4     14     

Central
Milwaukee     8     8     
Indiana         9     9     
Chicago         8     8     
Detroit         6     13     
Cleveland     4     14     

Southeast
Miami         12     4     
Atlanta         9     5     
Charlotte         7     9     
Orlando         7     10     
Washington     2     13     

Western Conference
Northwest
Oklahoma City     15     4     
Denver         9     9     
Minnesota     8     8     
Utah         9     10     
Portland         8     10     

Pacific
L.A. Clippers     11     6     
Golden State     10     7     
L.A. Lakers     8     10     
Phoenix         7     12     
Sacramento     4     12     

Southwest
Memphis         13     3     
San Antonio     14     4     
Houston         9     8     
Dallas         8     9     
New Orleans     5     11    

EUROPA

* Galatasaray Stambuł – Trefl Sopot 103:82 (25:21, 31:15, 20:26, 27:20)
W swoim piątym meczu w EuroCup Trefl doznał czwartej porażki. Walczący natomiast o pierwsze miejsce koszykarze ze Stambułu sięgnęli po czwartą wygraną.

HOKEJ

* Rozegrane zostały kolejne mecze Polskiej Ligi Hokejowej. Emocjonująco było w Katowicach, gdzie zwycięzca został wyłoniony dopiero po rzutach karnych

HC GKS Katowice – Aksam Unia Oświęcim 3:2 po karnych (2:0, 0:2, 0:0, dogrywka 0:0, karne 1-0)

Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie 5:2 (1:1, 4:0, 0:1)

Ciarko PBS Bank KH Sanok – GKS Tychy 5:4 (2:1, 2:1, 1:2)

SIATKÓWKA

* Światowa Federacja Piłki Siatkowej ustaliła nowe zasady, według których przydzielane będą olimpijskie kwalifikacje. Czy taki dobór drużyn ma sens?
W Rio de Janeiro w 2016 roku zagra dwanaście drużyn. Pewny startu jest tylko gospodarz. Poza siatkarkami i siatkarzami gospodarza – Brazylii o medale walczyć będą też dwie najlepsze drużyny z Pucharu Świata w 2015 roku, pięciu mistrzów kontynentalnych w 2015 roku oraz triumfatorzy czterech światowych turniejów kwalifikacyjnych, które odbędą się w roku 2016.

* We wtorkowych spotkaniach siatkarskiej Ligi Mistrzów zwycięstwa odnieśli faworyci, w tym półfinalista z poprzedniego sezonu – Arkas oraz Asseco Resovia Rzeszów.

W pojedynku na szczycie grupy B niemiecki Berlin Recycling Volleys pokonał w czterech setach rosyjski Lokomotiw Nowosybirsk. Mistrzów Niemiec do zwycięstwa poprowadził najwyższy przyjmujący świata Robert Kromm, zdobywając aż 28 punktów.

* Wtorek w Lidze Mistrzyń okazał się udany dla polskich drużyn. Zwycięstwa odniosły zespoły z Muszyny i Dąbrowy Górniczej.

ŻUŻEL

* Potwierdzają się wcześniejsze informacje o tym, że duński zawodnik Nicki Pedersen zwiąże się z zespołem PGE Marmy Rzeszów. Dla aktualnego wicemistrza świata na żużlu to powrót do stolicy województwa Podkarpackiego po tym, jak startował tu w latach 2006-2007. Zawodnik podpisał z rzeszowskim klubem dwuletnią umowę na starty. Oznacza to, że na pewno z PGE Marmą pożegna się Australijczyk Jason Crump.

PIŁKA NOŻNA

* Zakończyły się grupowe rozgrywki Ligi Mistrzów w grupach A –D. Najlepsze dwa zespoły z każdej grupy na wiosnę zagrają w rywalizacji pucharowej, 3. drużyny zmierzą się w Pucharze Europy a ostatnie kończą przygodę z europejskimi pucharami.

GRUPA A

Paris Saint-Germain – FC Porto 2:1 (1:1)
1:0 Silva 29
1:1 Martinez 33
2:1 Lavezzi 61

Dinamo Zagrzeb – Dynamo Kijów 1:1 (0:1)
0:1 Jarmolenko 45
1:1 Krstanović 90+4

Mecz przerwały niesamowite opady śniegu, na szczęście wrócono do gry.

1. Paris Saint Germain        6    15    14:3    
2. FC Porto        6    13    10:4    
3. Dynamo Kijów        6    5    6:10    
4. Dinamo Zagrzeb        6    1    1:14    

GRUPA B

Olympiakos Pireus – Arsenal Londyn 2:1 (0:1)
0:1 Rosicky 38
1:1 Maniatis 64
2:1 Mitroglou 73

Montpellier HSC – Schalke 04 Gelsenkirchen 1:1 (0:0)
0:1 Hoewedes 56
1:1 Herrera 58

1. Schalke 04 Gelsenkirchen    6    12    10:6    
2. Arsenal Londyn        6    10    10:8    
3. Olympiakos Pireus        6    9    9:9    
4. Montpellier HSC         6    3    6:12    

GRUPA C

AC Milan – Zenit Sankt Petersburg 0:1 (0:1)
0:1 Danny 35

Malaga CF – RSC Anderlecht 2:2 (1:0)
1:0 Duda 45
1:1 Jovanović 51
2:1 Duda 61
2:2 Mbokani 89

Anderlecht bez Marcina Wasilewskiego w składzie.

1. Malaga CF        6    12    12:5    
2. AC Milan         6    8    7:6    
3. Zenit Sankt Petersburg     6    7    6:9    
4. RSC Anderlecht        6    5    4:9    

GRUPA D

Real Madryt – Ajax Amsterdam 4:1 (2:0)
1:0 Ronaldo 13
2:0 Callejon 28
3:0 Kaka 49
3:1 Boerrigter 59
4:1 Callejon 88

Borussia Dortmund – Manchester City 1:0 (0:0)
1:0 Schieber 57

Juergen Klopp zgodnie z przewidywaniami wystawił rezerwowy skład, sadzając wśród rezerwowych polskie trio. W miejsce Łukasza Piszczka wystąpił Oliver Kirch, na pozycji Jakuba Błaszczykowskiego zagrał Kevin Grosskreutz wspomagany przez cofniętego Marco Reusa, a Roberta Lewandowskiego zastąpił Julian Schieber. Po zmianie stronprzerwie na placu gry pojawił się Błaszczykowski, w końcówce wszedł na boisko Lewandowski. Młodzież z Dortmundu (w sumie 6 zmian w porównaniu z podstawowym składem) niespodziewanie obnażyła wielkie gwiazdy mistrza Anglii. Momentami mało jeszcze doświadczeni gracze Borussii grali sobie z asami szejków arabskich w “dziada”, jakby odwracając role: juniorzy niemiłosiernie ogrywali seniorów! “Żegnaj Roberto” – o tej i podobnej treści transparenty już szykują kibice Manchesteru City, bo i nie ulega wątpliwości, że trener Mancini straci posadę. Żadnego zwycięstwa, tylko 3 punkty i pożegnanie z europejskimi pucharami. Kompromitacja zespołu, który w założeniu (ogromne pieniądze na transfery) miał podbić Europę.

1. Borussia Dortmund     6    14    11:5    
2.  Real Madryt         6    11    15:9    
3. Ajax Amsterdam         6    4    8:16    
4. Manchester City         6    3    7:11    

Dziś wielka gwiazda Barcelony Lionel Messi w meczu LM z Benficą Lizbona stanie przed szansą wyrównania rekordu wszech czasów w liczbie strzelonych goli w roku. Argentyńczyk zdobył dotąd 84 bramki, a Niemiec Gerd Mueller 40 lat temu uzyskał jedną więcej. Barcelona zagwarantowała sobie już wcześniej awans do 1/8 finału i w najbliższym spotkaniu większość zawodników z podstawowej jedenastki będzie odpoczywać. Wyjątkiem jest Messi, który znalazł się w kadrze na to spotkanie.

SS, LP

meritum.us