Pula głównej wygranej w międzystanowej loterii PowerBall przekroczyła 200 milionów zielonych banknotów, stąd z pewnością teraz czeka nas kolejny lotkowy szał.

We wczorajszym (środa, 14 listopada), losowaniu nikt nie trafił kompletu pięciu liczb plus dodatkową i dlatego wygrana pierwszego stopnia wzrosła do $214.000.000! Zapowiada się znowu lotkowa gorączka sobotniej nocy; najbliższe losowanie właśnie w tym dniu, czyli 17 listopada, o 10 wieczorem.

Wprawdzie tym razem na szali jest znacznie mniej niż w rekordowych pulach wygranych w Stanach Zjednoczonych (30 marca br. w MegaMillions najwyższa wygrana w historii wyniosła $656 milionów; 18 lutego 2006 r. padł rekord w PowerBall – $365 milionów) niemniej ponad 200 milionów “baksów” to też kwota mocno pobudzająca wyobraźnię. Dlatego teraz do ataku na punkty nadawania kuponów ruszają także okazjonalni gracze.

W środowym, 14 listopada, wylosowano: 08, 10, 30, 44, 58 i dodatkową 13. Nikt nie wytypował prawidłowo kompletu liczb, a nawet w Illinois nie było choćby jednej zwykłej piątki (bez powerball), wartej okrągły milion dolarów (przy zakładzie zwykłym kosztującym $2) bądź wygranej 2-milionowej (gdy gramy w systemie Power Play za $3).

Przypomnijmy, że prawdopodobieństwo trafienia głównej wygranej w PB wynosi 1 do 175.223.510, czyli jest mniejsze od możliwości trafienia nas piorunem podczas burzy, no ale któż by nie chciał zostać trafiony akurat takim finansowym piorunem z gradem pieniędzy w finale?

Tekst i zdjęcie

LP

meritum.us