Wernisaż zatytułowany jest “Anioły i Demony”. By chociaż w minimalnym stopniu przybliżyć tematykę tej wystawy proszę spróbować odnaleźć odpowiedzi na pytania:
– Czy nam współczesnym potrzebne są jeszcze anioły? Czy czujemy się już całkiem bezpiecznie w swych zamkniętych, monitorowanych osiedlach? Strzeżonych parkingach? Czy wysokie ubezpieczenie, podatki sprawiają że śpimy spokojnie? Czy nasza hipoalergiczna pościel sprawia, że nasze sny są bardziej kolorowe? A jeśli choć na jedno pytanie odpowiedź była TAK to co w takim razie dzieje się z aniołami? Gdzie podziały się nasze opiekuńcze anioły? Co uczyniliśmy z pamięcią o nich?
Fotografia Dariusz J. Lachowski
– Od zarania dziejow, we wszelkich odmianach sztuki, piękno definiowane było poprzez upodobania widza. To on decydował jak postrzegać harmonię, która ewaluowała w kanon piękna. Dzięki poczuciu piękna, dostrzeżeniu harmonii brył geometrycznych, kolorów, znaczeń słów możliwe jest oddzielenie tego co brzydkie, od tego co podoba się odbiorcy – piękna w czystej postaci. Dostrzeżenie harmonii jest już sposobem na poznanie I nazwanie czegos pięknem. Więc co dziś znaczy być pięknym w fotografii? Co to znaczy stać się piękniejszym na zdjęciu niż w rzeczywistości? Niech kobieta posłuży za przykład.
Fotografia Barbara Gasior