0322-maz-i-zonaGość staje na jednym z tych urządzeń, które po wrzuceniu monety podają wagę, wzrost i opisują, kim naprawdę jesteś.

– Popatrz na to – mówi do żony, pokazując jej małą, białą karteczkę, którą wydrukował ten automat – tu jest napisane, że jestem przystojny, inteligentny i jestem świetnym kochankiem z niewyczerpanym zapasem energii.

– Ooo, tak – odpowiada żona – Ciekawe, ale twoją wagę i wzrost też źle ta maszyna podała…

***

Dwaj koledzy przy piwie.

– Nie ożeniłbym się nigdy z mądrą kobietą.

– I słusznie, małżeństwa zawsze powinny być idealnie dobrane…

***

Żona pyta się męża:

– Jak mam się ubrać do teatru?

– Szybko…

***

Myśliwy wraca wcześniej z polowania i zastaje żonę z przyjacielem w łóżku.
Bez zastanowienia strzela do przyjaciela. Żona zimno do męża:

– Jeśli zawsze tak nerwowo będziesz reagował to niedługo nie będziesz miał żadnych przyjaciół.

***

Żona:

– Kochanie, jutro jest rocznica naszego ślubu, jak ją uczcimy?

Mąż:

– Może minutą ciszy?

***

Żona do męża:

– Kochanie, jakie lubisz kobiety, ładne czy inteligentne?

– Ani jedne ani drugie. Tylko ty mi się podobasz!

***

Spotyka się dwóch kumpli z wojska. Dawno się nie widzieli.

– A co tam u ciebie?

– A ożeniłem się.

– I co, dobrze ci,  nie narzekasz?

– Nie narzekam…

– A to limo pod okiem to skąd?

– A to jak narzekałem…

***

Noc poślubna. Pan młody chodzi po sypialni, co chwila odsłania zasłony i spogląda przez okno. Panna młoda czeka w łóżku w bardzo zachęcającej pozie. W końcu pyta zniecierpliwiona:

– Czego ty tam szukasz…? No chodźże tu w końcu do mnie!!!

– Mówią… – odpowiada zdegustowany młody żonkoś – że noc poślubna jest taka piękna, a tu leje i leje…

***

– Jak mogłeś powiedzieć swoim kolegom, że ożeniłeś się ze mną dla pieniędzy? Przecież ja nie miałam żadnych pieniędzy!

– No a co niby miałem im powiedzieć?

aby przeczytać wszystkie ŻARCIKI kliknij tutaj