0311-chile

27 lutego w Chile miało miejsce trzęsienie ziemi o sile 8,8 w skali Richtera, w wyniku którego zginęło co najmniej 500 osób. Od tego czasu miało miejsce około 200 wstrząsów wtórnych, niemniej dzisiejszy był najsilniejszy – 7,2 stopnia. Kilka minut przed inauguracją zaprzysiężenia Sebastiana Pinery na nowego prezydenta kraju w budynku parlamentu w Valparaiso powiało grozą.

Cztery bezpośrednio po sobie następujące wstrząsy – o sile 5,1, 7,2, 6,9 i 6,0 w skali Richtera – wywołały niepokój zgromadzonych w parlamencie, m.in. przywódców państw Ameryki Południowej (na zdjęciu, od lewej: prezydent Boliwii Evo Morales, Fernando Lugo z Paragwaju i Alvaro Uribe z Kolumbii z niepokojem obserwują powałę budynku). Ceremonii jednak nie przerwano, niemniej natychmiast po zaprzysiężeniu wszystkich ewakuowano.

Jak do tej pory nie ma danych o zniszczeniach, ogłoszono natomiast zagrożenie tsunami.

Przypomnijmy, że tragiczne w skutkach haitańskie trzęsienie ziemi miało siłę 7 stopni w skali Richtera.

LP meritum.us