Vancouver Olympics Opening Ceremony

Wczoraj wieczorem miała miejsce oficjalna ceremonia otwarcia XXI Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Vancouver. Olimpiada będzie trwała 16 dni, a do rywalizacji przystąpi około 2.500 sportowców z 82 krajów.

60 tysięcy widzów na żywo, a miliardy na pośrednictwem telewizji mogło oglądać szalenie okazałą i jedyną swym rodzaju ceremonię, wszak po raz pierwszy w historii otwarcie zimowej Olimpiady odbyło się w hali.

Spektakl przygotowany na  otwarcie XXI ZIO był bardzo urokliwy. Oglądaliśmy niezwykle widowiskowe przedstawienie, gospodarze Olimpiady zaserwowali światu prawdziwą estetyczną ucztę. Reżyserem całości był Australijczyk David Atkins, który wcześniej przygotowywał inaugurację letnich igrzysk w Sydney w 2000 r. Publiczności zaprezentowały się m.in. wielkie gwiazdy sceny muzycznej, jak Nelly Furtado, Brian Adams czy Garou.

Znicz olimpijski zapaliła chyba największa gwiazda w historii kanadyjskiego sportu, legendarny hokeista, a później trener Wayne Gretzky. W sumie równoczesnego zapalenia – też nowość – dokonało czterech sportowców, ale Gretzky był tym ostatnim w sztafecie, stąd jemu przypada tytuł mistrza ceremonii.

Na czele polskich sportowców szedł z biało-czerwoną flagą panczenista Konrad Niedźwiedzki. Od strony estetycznej reprezentacja 47-osobowej polskiej ekipy w Vancouver prezentowała się jednak – powiedzmy oględnie – dyskusyjnie. Przynajmniej dla niżej podpisanego. No, ale od wieków wiadomo przecież, że gust nie podlega dyskusji…

Minutą ciszy uczczono pamięć gruzińskiego saneczkarza Nodara Kumaritaszwili, który poniósł śmierć w piątek podczas treningu. Po raz pierwszy też w historii ceremonię otwarcia zadedykowano tragicznie zmarłemu, ale i pierwszy raz taki dramat miał miejsce.

Już dziś dla nas eksytująca rywalizacja o medale, którą będzie konkurs skoków na obiekcie K-95. Wystąpi w nim czterech Polaków, w tym gwiazda biało-czerwownych Adam Małysz. Rywalizacja rozpocznie się i 11.45 czasu chicagowskiego.

Leszek Pieśniakiewicz

meritum.us