Winter WeatherKażde kłamstwo ma krótkie nogi, a zwyczajowo obala je samo życie. Tak też i natura skompromitowała totalnie pseudonaukowe teorie o globalnym ociepleniu klimatu z apokaliptycznymi wręcz skutkami. Wszyscy siejący z tego powodu panikę literalnie na całym świecie, z guru ruchu Al Gorem na czele, powinni teraz zakopać się głęboko w… śniegu, którego mamy tyle, ile przynajmniej w Ameryce nie było od 120 lat! W taki sposób sama pogoda rozprawiła się z bujdą na resorach, której głoszenie pod pozorem troski o planetę Ziemia miało na celu li tylko bezwzględne nabijanie kasy. Tony śniegu zalegają Chicago i cały środkowy-zachód, jeszcze gorzej jest na wschodzie USA. Po rekordowej śnieżycy w weekend, dzisiaj znowu całe północno-wschodnie wybrzeże ogarnęła zamieć śnieżna, która sparaliżowała życie w Waszyngtonie i innych miastach.

W Waszyngtonie śnieg pada bez przerwy od wtorku wieczorem i jak przewidują meteorolodzy, ma się go nagromadzić co najmniej 30-40 cm. Licząc z wciąż zalegającym jeszcze śniegiem sprzed kilku dni, jego ilość osiągnęła rozmiary niespotykane od około 120 lat.

Dzisiejszej śnieżycy towarzyszą silne wiatry, co powoduje, że widoczność na zasypanych drogach jest bardzo ograniczona i jazda samochodem skrajnie niebezpieczna. Władze wzywają przez radio, aby nie wyjeżdżać samochodem, “chyba że się koniecznie musi”.

Wiatr zwalił wiele drzew, które w różnych miejscach zerwały trakcję elektryczną, wskutek czego dziesiątki tysięcy domów w Waszyngtonie pozbawionych jest prądu.

Największym problemem są jednak nieodśnieżone lub tylko częściowo odśnieżone drogi i ulice, poza autostradami i głównymi arteriami. Wielu mieszkańców skarży się, że w okolicy nie pojawił się żaden pług śnieżny.

Część pługów jest zepsutych i kończą się zapasy soli do wysypywania na drogach.

Od poniedziałku zamknięte są wszystkie szkoły, wiele sklepów i zakładów usługowych. Poczta doręcza listy raz na kilka dni. Kursuje tylko część autobusów, a metro jedynie na odcinkach podziemnych – co oznacza, że nie można nim dojechać na dalekie przedmieścia, gdzie linie biegną nad ziemią.

Dziś odwołano prawie wszystkie loty z i do Waszyngtonu i część pociągów dalekobieżnych.

Od początku tygodnia nie pracuje administracja federalna w Waszyngtonie. Odwołano prawie wszystkie przesłuchania i spotkania w Kongresie.

Podobnie dramatyczna sytuacja istnieje w Nowym Jorku, Baltimore i Filadelfii. Zamknięto tam szkoły, a władze wzywają do nieużywania samochodów.

Fatalne warunki na drogach powodują zwiększoną liczbę wypadków. Trzy śmiertelne wypadki spowodowane śnieżycą zanotowano w stanie Michigan.

PAP, meritum.us