0209Burmistrz Chicago wrócił do swojego pomysłu sprzed 20 lat. Chodzi o prawo do przeprowadzania przez Inspektorat Generalny ratusza śledztw w sprawach przeciwko radnym miejskim.

Dwie dekady temu radni zakrzyczeli pomysł Richarda Daley’ego twierdząc, że to początek politycznych polowań na czarownice. Dziś po sprawie aldermana Isaaca Carothersa, przewodniczącego Komitetu ds. Policji, który przyznał się do popełnionych przestępstw walka z korupcją staje się najważniejsza w aspekcie listopadowych wyborów. Inspektor Generalny Joe Ferguson potwierdził gotowość przyjęcia na siebie nowych obowiązków. Oprócz możliwości przeprowadzania śledztw biuro Fergusona miałoby przejąć podpisywanie miejskich kontraktów i przyjęć do pracy w urzędach miejskich.

Sławek Sobczak, meritum.us