0209-chiny-toPotężny chiński fundusz inwestycyjny kupił w ostatnich miesiącach 2009 r. warte w sumie 10 mld dol. akcje słynnych amerykańskich firm – wynika z ogłoszonego przez amerykańską Komisję Nadzoru Giełdowego dorocznego raportu na temat najważniejszych transakcji ostatniego sezonu. Na liście znajdują się takie giganty jak np. Bank of America, Morgan Stanley, Apple czy Coca-Cola – czytamy na łamach “Dziennika-Gazety Prawnej”.

Władze w Pekinie zadeklarowały, że chcą w ten sposób wzmocnić swoje związki z amerykańską gospodarką, co wielu ekspertów uznało za próbę jej zdominowania.

Z drobiazgowo zdokumentowanego raportu Amerykanów wynika, że rządowy fundusz China Investment Corporation krok po kroku kupował niewielkie pakiety udziałów w korporacjach z najróżniejszych sektorów gospodarki. Oprócz tych wspomnianych wcześniej Chińczycy inwestowali w akcje technologicznego potentata Motorola, największego dystrybutora kart kredytowych na świecie, czyli firmy Visa, oraz jednego z najbardziej znanych producentów kosmetyków Johnson & Johnson.

– To przedsięwzięcie nastawione na zysk. Gra na giełdzie wiąże się z ryzykiem, ale obiecuje też szybkie rezultaty – stwierdził w rozmowie z New York Timesem Chang Chun, profesor ekonomii z uniwersytetu w Szanghaju. Tymczasem zarówno władze funduszu, jak i chińskie Ministerstwo Finansów nabrały wody w usta i nie komentują sprawy. Za tą konsekwentną polityką milczenia najpewniej kryje się plan poważniejszych inwestycji na rynku amerykańskim.

(…)

Radosław Korzycki

dziennik.pl

aby przeczytać całość kliknij tutaj