0204-haiti-cc

W styczniowym trzęsieniu ziemi na Haiti zginęło, według najnowszych ustaleń, ponad 200 tysięcy ludzi. Poinformował o tym premier tego kraju, Jean-Max Bellerive. Do tej pory mówiło się o „co najmniej 150 tysiącach ofiar śmiertelnych”.

Szef haitańskiego rządu ogłosił, że wskutek kataklizmu rannych zostało 300 tys. osób, a u 4 tys. trzeba było dokonać amputacji kończyn. Milion ludzi nie ma dachu nad głową.

Bellerive powiedział, że nowy bilans nie obejmuje ludzi, których ciała spoczywają pod gruzami, i tych, którzy zostali już pochowani przez rodziny. Eksperci obawiają się, że ostateczna liczba ofiar nigdy nie zostanie ustalona.

Trzęsienie ziemi nawiedziło Haiti 12 stycznia. Z całego świata wciąż napływa pomoc dla tego jednego z najbiedniejszych państw globu.

IAR