Wielka operacja służb federalnych Project Big Freeze przeprowadzona w 83 amerykańskich miastach przyniosła efekt w postaci aresztu 467 podejrzanych o przynależność do gangów.
W Chicago zatrzymano 12 gangsterów z nielegalnych organizacji: Sureños-13, Latin Kings, Latin Angels, Latin Counts and Satan Disciples. Aż 11 z nich to Meksykanie, jeden z bandytów to Ekwadorczyk. Wśród kryminalistów jest lokalna sława półświatka – Jose Armando Hernandez-Morales , jeden z Łacińskich Królów deportowany po odsiedzeniu kary za zabójstwo ze Stanów 7 lat temu. Dziś grozi mu za powrót nawet 20 lat odosobnienia. Co ciekawe, zatrzymań dokonano nie w okrytych złą sławą dzielnicach na południu aglomeracji, a na północnych i północno-zachodnich przedmieściach.
Sławek Sobczak, meritum.us