Mocno zanietrzeźwiony gość o 3 rano staje w drzwiach swojego mieszkania.
– O której to się wraca do domu!? – wita go w progu nabuzowana mocno małżonka.
– A kto mówi, że wraca, kto mówi, że wraca? Ja tylko wpadłem po koniaczek i cygara, i się zmywam – oznajmia żonie facet.
***
Pogrążony w smutku mąż mówi do żony:
– Rzuciłem papierosy, rzuciłem wódkę, teraz to już chyba kolej na ciebie…
***
– Czemu tak krzyczałeś w nocy?
– Miałem straszny sen. Śniło mi się, że musze się ożenić!
– Z kim?
– Znów z tobą!!!
***
– Magda porzuciła swojego męża!
– Co ty powiesz?! Przecież była w nim taka zakochana, nazywała go nawet światłem swojego życia!
– To prawda, ale to światło wieczorami coraz częściej gasło!
***
Mąż do żony:
– Co to ma znaczyć? Znalazłem w twojej torebce list z biura matrymonialnego, że będą mieli propozycje na twoja ofertę?
– Och, nie gniewaj się, to stare dzieje…
– ?!
– No, wtedy, kiedy byłeś tak ciężko chory…
***
Wielce zawiedziony gość żali się kumplowi:
– Miałem wszystko – pieniądze, piękny dom, duży samochód, miłość pięknej kobiety i nagle, fruu, wszystko zniknęło!
– Co się stało? – docieka przyjaciel.
– Moja żona się o wszystkim dowiedziała.
***
– Uważasz mnie za służącą, czy co?- krzyczy żona.
– Ależ skąd, kochanie, służącą mógłbym zmienić.
***
– Jak twoja żona reaguje na późne powroty do domu?
– Bardzo historycznie!
– Chciałeś chyba powiedzieć: histerycznie?
– Nie nie, dobrze powiedziałem. Wywleka jakieś fakty, które miały miejsce dwadzieścia lat temu.
***
Wraca mąż do domu i zastaje żonę z kochankiem w łóżku. Żona oznajmia:
– I co, będziesz wierzył swoim zbereźnym oczom, a nie moim uczciwym słowom?!
***
Po miłym obiedzie dwie pary wstają od stołu. Kobiety poszły do kuchni, a mężczyźni do pokoju gościnnego. Jeden mówi do drugiego:
– Myślę, że to wspaniale, że cały czas mówisz do swojej żony “słoneczko”, “dzióbku”, “cukiereczku”.
Ten na to:
– Prawdę mówiąc, cztery lata temu zapomniałem, jak ma na imię…
***
Wielu mężczyzn zawdzięcza swój sukces pierwszej żonie, a swą drugą
żonę – sukcesowi.
***
– Tatusiu, przekonałam się, że mąż mnie zdradza! Co mam robić?
– Poczekaj, aż wróci mama. Ona w tych sprawach ma większe doświadczenie.
***
Mąż za wcześniej wrócił z delegacji…
– No tak… Moja żona, mój przyjaciel, moje prezerwatywy…
***
Rozmowa dwóch kumpli:
– Powiedz Karol, kto cię poznał z twoją żoną?
– To był przypadek, nawet nie ma kogo winić.
aby przeczytać wszystkie ŻARCIKI kliknij tutaj