Fraszkobranie to wielkie grzybobranie
ale rozróżniaj muchomora od borowika
choć obaj chodzą w tych samych trzewikach
Amerykanie ostoją demokracji
po Grecji, Rzymie
i dymie w kominie
Angielka w Paryżu
kupuje parasolkę
paryżanka w Londynie
papieru toaletowego rolkę
Paryżu mój ty Paryżu
zawsze cie widzę w negliżu
Tadeusz Różewicz do róży
twego zapachu
i mego talentu
nikt nie powtórzy
W Krakowie nawet anioły w negliżu
jesli krakowianka bez wianka
w pobliżu
Pieśniarka amerykańska gdy ze wsi
dumą dookoła wszystkich szeleści
śpiewaczka polska z Plebejowa
skrzętnie rodowód zawsze chowa
Janusz Kopeć