Travel Trend Delta Habitat

Samobójczego ataku w samolocie lecącym z Amsterdamu do Detroit chciał dokonać 23-letni Nigeryjczyk, terrorysta Al-Kaidy. Zamach jednak się nie udał – ładunek wybuchowy nie eksplodował. Wcześniej sądzono, że pasażer Airbusa A330 linii Delta należących do Northwest próbował odpalić fajerwerki, w wyniku czego kilka osób odniosło lekkie obrażenia, w tym jedna poważne.

Biały Dom poinformował, że była to próba ataku terrorystycznego. Incydent wydarzył się w momencie podchodzenia maszyny do lądowania. Pasażerowie zeznawali po wylądowaniu, że w kabinie poczuli dym. Część osób wpadła w panikę.

Zamachowca natychmiast obezwładniono i po wylądowaniu przewieziono na przesłuchanie, którego nadal dokonują agenci FBI. Deputowany do Izby Reprezentantów Kongresu USA Peter King powiedział, że zamachowiec nazywa się Umar Farouk Abdulmudallad i jest Nigeryjczykiem. Dodał później, że terrorysta działał na zlecenie Al-Kaidy oraz, że podczas zamachu doznał poważnych poparzeń.

– 23-letni Nigeryjczyk szybko pojawił się w naszej bazie danych jako ten, który utrzymuje kontakty z terrorystami Al-Kaidy. Mogę też stwierdzić, że kontaktował się z innymi ekstremistami – powiedział w CNN King.

Dochodzenie prowadzi też Federalny Urząd ds. Lotnictwa Cywilnego (FAA). Samolot i wszystkie znajdujące się w nim bagaże są dokładnie przeszukiwane. W samolocie podczas rejsu nr 253 znajdowało się 278 pasażerów – poinformowała rzeczniczka Delta Air Lines, do których należą linie Northwest.

Prezydent Barack Obama, który przebywa z rodziną na wypoczynku na Hawajach, został poinformowany o przebiegu incydentu. Prezydent zarządził wzmocnienie środków bezpieczeństwa w samolotach i na lotniskach.

CNN, PAP