1219-snieg-ccWschodnie Wybrzeże nawiedziła dziś największa od sześciu 6 lat burza śnieżna. W niektórych miejscach spadło ponad 20 cali śniegu. Częściowo sparaliżowany został ruch lotniczy, a w wyniku wyjątkowo obfitych opadów nieprzejezdnych jest większość dróg.

W Wirginii doszło do ponad 1.500 stłuczek samochodowych, a w wyniku nawałnicy jedna osoba zginęła. Ogłoszono tam stan klęski żywiołowej. Nie lepiej jest w rejonie Nowego Jorku, z kolei w stolicy kraju – Waszyngtonie panuje alarm śnieżny.

W związku z załamaniem pogody wracający ze szczytu klimatycznego w Kopenhadze prezydent Barack Obama z wielki kłopotami dotarł do Białego Domu. Z podwaszyngtońskiego lotniska, zamiast zwyczajowo helikopterem, przetrasportowano go do centrum stolicy USA samochodem.

W opanowaniu sytuacji przeszkadzają wiejące wiatry, dochodzące do 35 mil na godzinę. Na domiar złego, synoptycy zapowiadają na nabliższe godziny kolejne ataki burz śnieżnych.

LP meritum.us