1218-jezowskaSzalenie popularna wśród chicagowskiej Polonii, wszak przez wiele lat mieszkała w naszej metropolii nad jeziorem Michigan i czynnie udzielała się w środowisku polskiej społeczności w “Wietrznym Mieście” – Majka Jeżowska w piątek trafiła do szpitala w Sandomierzu. Piosenkarka zasłabła w drodze na koncert. Jej menadżer Dariusz Staśkiewicz w rozmowie z tvn24.pl mówi, że stan artystki jest stabilny, a ona sama jest po prostu przemęczona. Jeżowska w piątek zagrała w Sandomierzu dwa koncerty dla dzieci. W drodze na kolejny, który miał odbyć się Tarnobrzegu, zasłabła.

Piosenkarka trafiła na oddział kardiologiczny sandomierskiego szpitala. Jak powiedział menażer artystki, przyczyną zasłabnięcia nie był zawał serca, a “problemy kardiologiczne”. – Stres i przemęczenie po długiej trasie spowodowały, że musieliśmy zostawić ją w szpitalu. (…) Jej stan jest stabilny – powiedział nam Staśkiewicz.

Piosenkarka w szpitalu najprawdopodobniej będzie do poniedziałku.

49-letnia Majka (Maria) Jeżowska znana jest przede wszystkim z muzyki skierowanej do dzieci. W skład jej dyskografii wchodzą takie hity, jak “A ja wolę moją mamę”, “Kochaj czworonogi”, “Wszystkie dzieci nasze są” czy “Rytm i melodia”.

Wypada tylko życzyć szybkiego powrotu do zdrowia bardzo popularnej i lubianej w Chicago piosenkarce.

echodnia.eu, tvn24.pl, meritum.us