Każda panna młoda chce w dniu ślubu wyglądać pięknie i… szczupło. Niestety, kiedy już obrączka znajdzie się na palcu, priorytety się zmieniają. Co piąta z nich tyje w rok po ślubie 9 kilogramów – obliczyli naukowcy.
22 proc. nowożeńców przybiera na wadze w ciągu roku od ceremonii. Średni przyrost wagi wynosi około 9 kilogramów.
Niestety, u ponad 20 proc. tych panien młodych, które przytyły, dodatkowe kilogramy wywołują kłótnie z partnerem.
Ponad połowa spośród świeżo upieczonych żon przestaje się martwić o wagę po wielkim dniu, a jedna na pięć folguje sobie w czasie podróży poślubnej.
42 proc. przyznaje, że po prostu zbyt sobie odpuszczają przy nowym mężu, a 22 proc. wyznaje, że nie czuje potrzeby, by robić wrażenia na ukochanym po tym, gdy padnie sakramentalne „tak”.
W badaniu wzięło udział 3 tys. mężatek. Aż jedna trzecia z nich przyznała, że po ślubie jest jej ciężko zdrowo się odżywiać, gdyż nie ma już motywacji w postaci ślubu i miesiąca miodowego.
Jedna czwarta mówi, że zaczęła zajadać frustrację spowodowaną tym, że… już jest po weselu. 31 proc. sięgało po przekąski, bo nie wiedziało co zrobić z ogromną ilością wolnego czasu, który wcześniej wypełniało planowanie ceremonii.
Prawie jedna trzecia nowożeńców po ślubie znacznie ograniczyła liczbę wizyt na siłowni.
– Przez wiele miesięcy utrata zbędnych kilogramów i doprowadzanie ciał do ideału jest najważniejszą rzeczą dla przyszłych panien młodych – mówi rzecznik firmy produkującej jogurty, na której zlecenie przeprowadzono badanie. – Potem, po ślubie, nagle zapominamy o dbaniu o figurę i czasem wydaje się, że nadrabiamy stracony czas – zwłaszcza w podróży poślubnej all-inclusive – dodaje.
Okazuje się, że coraz trudniejsze jest poświęcanie tyle czasu na dbanie o wygląd i staranie się, by podobać się partnerowi.
Wiele osób czuje, że w końcu może się zrelaksować, odpocząć, zjeść coś, na co nie mogło sobie pozwolić w trakcie oczekiwania na „ten dzień”. Ich ciężka praca idzie więc na marne.
Kobiety nie powinny jednak myśleć, że zmiana stanu cywilnego sprawi, iż zmieni się gust ukochanego mężczyzny – wiele z tych, które miały taką nadzieję, rozczarowało się.
19 proc. mężów komentowało wagę żon w pierwszych miesiącach po zawarciu małżeństwa. Połowa tych kobiet przyznaje, że zachęciło to je do „wzięcia się za siebie”.
Około 30 proc. przeszło na dietę, przekonując do niej także mężów, tak, by wzajemnie się motywować.
dailymail.co.uk, tvp.info